Re: P-51 III Mustang / Arma Hobby / 1:72
Napisane: wtorek, 15 lutego 2022, 09:57
Dziwne, a jaki podkład kładłeś? Ja zawsze zapominam osłabić klej i kładę taśmę prosto z rolki (czasami po 5-10 minutach od malowania) na niektórych powierzchniach czasem zdejmuje farbę z taśmą do podkładu (na krawędziach natarcia zazwyczaj, czy innych dziwnych miejscach gdzie widocznie nie usiadła za dobrze) ale nie zdarzyło mi się żeby te metazlizery wchłonęły klej. Może potrzebowały więcej czasu na wyschnięcie?
Obawiam się że jeżeli przepolerowanie papierem nie pomorze to będziesz musiał zmywać. Ja u siebie musiałem poprawiać kilka miejsc w mustangu i zdzierałem farbę i podkład do gołego plastiku miejscami, starałem się to robić w obrębie całego panelu, i taki kawałek potem malowałem jeszcze raz, różnicy nie widać.
Obawiam się że jeżeli przepolerowanie papierem nie pomorze to będziesz musiał zmywać. Ja u siebie musiałem poprawiać kilka miejsc w mustangu i zdzierałem farbę i podkład do gołego plastiku miejscami, starałem się to robić w obrębie całego panelu, i taki kawałek potem malowałem jeszcze raz, różnicy nie widać.