Zastanawiałem się czy wystartować z drugim modelem nie kończąc pierwszego... ale chęc zbudowania czegoś nowego okazała się większa
Co do Łosia z innego konkursowego wątku niestety z powodu mojej przeprowadzki budowę muszę zarzucić, gdyż nie do końca udało mi się rozpakować i ogarnąć warsztat, a nie ukrywajmy, że Łoś z Plastyka to dość wymagający model. Troszkę też "wymiękłem" przy konfrontacji z tym modelem. Może kiedyś do tamtego wątku wrócę (mam nadzieję gdyż nie mam jeszcze "Łosia" w kolekcji).
Szukając modeli mniej wymagających postawiłem jak zawsze na starą Tamiyę, a dokładniej lekki czołg M41 Bulldog
. Model prehistoryczny, ale ciekawy i myślę, że można z niego coś wykrzesać.Edit: Zdjęcie z kotkiem i rzut oka na pudełko
A tak przedstawia się środek. Praktycznie wszystkie wypraski są zafoliowane
. Części za dużo nie ma 
Model mam zamiar wykonać prosto z pudła, ewentualnie jakieś urozmaicenia wykonam we własnym zakresie
Nie pozostaje mi nic innego jak prosić was o doping i wskazówki
Pozdrawiam
