Westland Lynx Mk.23, 1:72 Hobby Boss

[alex_stela]

Docelowo ma być taki ?
http://www.histarmar.com.ar/Armada%20Argentina/AviacionNaval/HelLynx.htm

Mniej więcej, tyle że po lekkich przemalówkach i delikatnym spracowaniu, bo to linkowane zdjęcie jest z prób fabrycznych w UK.

[Pashal]

Oryginalny temat - bardzo na TAK

[alex_stela]

Kolejne godziny robocze przy Lynxie za mną. Model pokryłem warstwą bezbarwnego lakieru błyszczącego, a po wyschnięciu przystąpiłem do nakładania kalkomanii. Kalki to misz-masz z "falklandzkich" zestawów Xtradecal i DP Casper, dopełniony drobnicą z zestawu HB i różnych pozostałości po innych modelach. Musiałem się trochę nagimnastykować, żeby to jakoś oryginał przypominało, ale chyba wyszło całkiem nieźle.

W międzyczasie dokleiłem pylony przykadłubowe i zająłem się przygotowaniem wirników. Na koniec całość pokryłem kolejną warstwą lakieru błyszczącego i tak to wygląda obecnie:



Po wyschnięciu Lynx dostanie "wash" i końcową warstwę lakieru satynowego. Wykończenie i doklejenie łopat wirnika głównego, wirnika ogonowego oraz podwozia będą już raczej formalnością. Nieco cięższe będzie zrobienie tych wszystkich antenek pod kadłubem, bo już w standardowym Lynxie było tego sporo, a wersja argentyńska miała ich jeszcze więcej.

Dużo bardziej martwi mnie, że zdecydowałem się na zrobienie otwartych drzwi do kabiny pilotów z blaszek Eduarda i wykonanie "wypukłych" okien w tych drzwiach, co może być nieco kłopotliwe. Jeszcze większym zmartwieniem jest dla mnie temat siatkowych osłon wlotów do silników - HB wykonało te elementy jako części przezroczyste, co jest dla mnie nie do przyjęcia, a Eduard w swoich blachach w ogóle nie zajął się tą sprawą. Trza będzie coś wykombinować, a czasu zostało niewiele...

cdn.

[CzarekB]

Jakis czas temu, na eBay USA jakis facet z Chicago sprzedawal te siatki oslon wlotow powietrza we wszystkich trzech skalach. Tloczone chalupniczo z metalowej siatki z odpowiednia wielkoscia otwarc.
Kupilem w 1/32 do modelu Revell, wyglada to swietnie ale nie ma ani nazwy producenta ani zadnych innych namiarow, ot tak, przyszlo w kopercie w bubble wrap. Nie jest to tanie ale moim zdaniem oplaca sie.
Raz na jakis czas pojawia sie to na eBay wlasnie. Akurat teraz nie ma ale na przyszlosc polecam szukanie wlasnie na eBay.
Lynx intake covers.

[alex_stela]

Jakis czas temu, na eBay USA jakis facet z Chicago sprzedawal te siatki oslon wlotow powietrza we wszystkich trzech skalach...

Dzięki za podpowiedź, ale niestety model musi być skończony do 28 lutego, więc na jakiekolwiek zakupy zza oceanu jest już zdecydowanie za późno. Spróbuję jakoś chałupniczo zrobić te siatki - może coś z tego wyjdzie.

W międzyczasie walczę z Lynxem co sił, bo czasu zostało naprawdę niewiele. Kadłub delikatnie "złoszowałem" i pokryłem lakierem satynowym (no i matowym na czarnym pasie przeciwodblaskowym przed kabiną oraz chodnikach). Dokleiłem też rury wydechowe (które wymagały sporej korekty, bo za bardzo wystawały poza obrys kadłuba) i parę innych drobiazgów. Za pomocą Micro Kristal Klear zrobiłem "szybki" w miejscach, w których wg zdjęć być powinny (reflektor na lewym pylonie podwozia i jakieś czujniki na osłonie wirnika), po czym zdjąłem maski z oszklenia. Zwykle ta czynność wywołuje u mnie lekki stan przedzawałowy, na szczęście maski Edka zadziałały właściwie i w tym obszarze obędzie się bez większych poprawek.





"Przydymione" szybki nad pilotami wyszły znacznie ładniej, niż się spodziewałem, choć pierwszy raz to robiłem (Tamiya Smoke).
Ogólnie trochę poprawek malarsko-puderniczych jeszcze będę musiał zrobić (a na pewno lekkie okopcenia z wydechów), ale to już raczej kosmetyka. Może nawet tym razem nie zapomnę o światłach pozycyjnych...

Teraz zabrałem się za drzwi, które będą w pozycji mniej lub bardziej otwartej. Drzwi boczne zostaną wzbogacone o drobne detale z zestawu Eduarda i raczej nie powinno być z nimi problemu. Dużo więcej roboty miałem z blaszanymi drzwiami do kabiny pilotów, bo ich poskładanie i wyprofilowanie do najłatwiejszych nie należało, ale wydaje się, że jakoś sobie poradziłem i powoli wychodzę z nimi na prostą.



Do zrobienia zostało jeszcze podwozie, mnóstwo antenek na spodzie kadłuba i dosłownie parę drobiazgów (np. wycieraczki). Normalnie byłby to końcowy etap montażu modelu, ale niestety zostały jeszcze te nieszczęsne siatki przy wlotach powietrza. Spróbuję je wytłoczyć z metalowej siatki Abera i wzbogacić o paski polistyrenu.

cdn.

[alex_stela]

Czas kończyć Lynxa.

Trochę namęczyłem się z podwoziem, bo po pomalowaniu i sklejeniu okazało się, że golenie podwozia głównego są za długie, co powodowało, że Lynx zamiast lekkiego nachylenia "na ogon" stał całkowicie poziomo i za wysoko względem podłoża. Musiałem więc wszystko zdemontować, skrócić golenie o około 2 milimetry i przerobić amortyzatory wystające nad pylonami na nieco dłuższe. Kiedy już udało mi się z tym uporać zabrałem się za antenki i inne ustrojstwa pod kadłubem. Większość musiałem wykonać od podstaw.





Kolejnym krokiem był montaż łopat wirnika, wirnika ogonowego, antenek przed kabiną, wycieraczek na przedniej szybie i drzwi.



Pozostała jedynie kwestia siatkowych osłon wlotów powietrza. Próbowałem zrobić je z fototrawionych siatek Abera i Eduarda, których wyprofilowanie nawet mi wyszło.



Niestety całkowicie poległem na zrobieniu obramowania tych siatek. Efekt był fatalny... Po wielu straconych godzinach wybrałem więc ostateczne wyjście awaryjne - "przykrycie" siatek pokrowcami z przywieszką RBF. Wytłoczyłem je sobie w cienkim polistyrenie, używając jako kopyta części zestawowych, a następnie pomalowałem na czerwono.



Po dodaniu przywieszek, lekkim washu i zamontowaniu "pokrowców" na kadłubie model będzie gotowy. Może dodam jeszcze inne elementy RBF, ale to już zależy od tego, czy znajdę na to czas. Tak czy inaczej - jutro galeria.

EDIT 28.02.2022:
Zapraszam do galerii:
https://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=892&t=92079