Modelarstwo z pasją

Westland Lynx Mk.23, nr boczny 3-H-141, lotnictwo Argentyńskiej Marynarki Wojennej, Falklandy, kwiecień 1982 r.

Model na bazie dość słabego zestawu Lynx HAS.2 Hobby Bossa z dodatkiem blaszek Eduarda i kilku drobiazgów zrobionych we własnym zakresie. Nie jestem zbyt zadowolony z efektu, ale nie potrafiłem więcej z niego wyciągnąć. Cieszę się, że jakoś dobrnąłem do końca i zdążyłem w terminie. Warsztat prowadzony był tutaj:
https://www.pwm.org.pl/viewtopic.php?f=891&t=91963

A teraz parę zdjęć, które też wyszły średnio, ale najważniejsze, że są :

















Gracias por su atención.

Podziwiałem w wątku warsztatowym Twoją cierpliwość i precyzję - warto było śledzić wątek, bo efekt wyszedł super (zwłaszcza z tak "surowego" zestawu).
Świetnie się prezentuje i wcale nie wygląda na małą skalę - robi wrażenie!

Świetnie wyszedł, subtelnie przybrudzony, z atencją do detali. Dobra robota.

Też mi się podoba.

Tematycznie bardzo ciekawy, twoje ingerencję w poprawę zestawu jak zwykle na wysokim poziomie, efekt końcowy bardzo mi się podoba.

Jeden z dwóch śmigłowców w konkursie.
Brawo. Bardzo fajny.

Aleksander napisał(a):... Świetnie się prezentuje i wcale nie wygląda na małą skalę - robi wrażenie!

W pełni się zgadzam, szczegóły dają odczucie 1:48

Mac Eyka napisał(a):Jeden z dwóch śmigłowców w konkursie.
Brawo. Bardzo fajny.

No i jest problem, bo nie wiem, który mi się bardziej widzi ...

Ładny wiatrolot

Bardzo ładne wykonanie i ciekawe malowanie.
W swoim czasie trochę tych wiatraków na półce miałem, ale rysia na kołach nigdy, a Twój bardzo mi się podoba.