Strona 2 z 3

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: sobota, 17 września 2022, 20:51
przez lord_karton
Wszystko wygląda świetnie a zwłaszcza pasy z zeszytu, taki wrześniowy akcent :mrgreen:

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: niedziela, 18 września 2022, 20:57
przez Rhayader
ładne to to

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: niedziela, 18 września 2022, 23:56
przez greatgonzo
Co jakiś czas pojawia się aktualizacja warsztatu. Rzadko i idzie zapomnieć o tej budowie. Patrzę na zdjęcia i myślę sobie: 'Łaaa! Ale ktoś tu odp....la super robotę!'. Zaraz szybko sprawdzam autora i emocje opadają. A, no tak, jasne... .

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 19 września 2022, 00:34
przez blueYeti
Oczywiscie zdjecia swietne + super czysta pracownia :shock:

Ale te burty + osprzet ( wajhy i cotam jest jeszcze ) ? troche pancerne, przynajmniej na zdjeciach :roll:
Oczywiscie twoj poziom jest bardzzo wysoko dzieki za udostepnienie
podziwiam + prosze o jeszcze !!!

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: wtorek, 18 października 2022, 23:20
przez CeCha
georgk, lord_karton, Rhayader, greatgonzo, blueYeti: Panowie, dziękuję bardzo za dobre słowo.
georgk: Parę postów wyżej wytłumaczyłem, czemu akurat zdecydowałem się podziurkować ten fotel... ale oczywiście to tylko moja interpretacja, wcale nie musi być prawdziwa ;o)
blueYeti: Faktycznie trochę pancerne są, ale dla mnie – akceptowalne.

Złożyłem kokpit.

I tu okazało się, że po sklejeniu w całość obie burty wystają za bardzo na zewnątrz... szybka przymiarka do kadłuba potwierdziła, że połówek nie da się prawidłowo skleić. Trzeba było zdjąć trochę materiału z obydwu stron, ale – przez to że elementy były dosyć solidne - nie było obawy, że pocienię je za mocno.

Finalnie wyszło tak:

Obrazek

Obrazek

Następny z kolei był silnik.

Wymieniłem popychacze na okrągłe profile Plastruct, z tych profili zrobiłem też świece zapłonowe. Imitacja przewodu elektrycznego to drut miedziany 0,2mm.

Obrazek

Trzeba było też wywiercić sporo otworów – w cylindrach pod świece i popychacze, w elementach osłony reduktora – też pod popychacze, a w świecach i kolektorze zbiorczym – pod przewody.

Obrazek

Przewody wkleiłem na miniaturowe krople rzadkiego SG. Musiałem też dorobić osiemnaście wzmocnień (to te elementy, gdzie popychacze wchodzą do osłony reduktora) jako że wiele z nich nie wytrzymało kilkakrotnych przymiarek i poprawek.

Obrazek

Malowanie. Osłona reduktora to jakiś szary Gunze C (nawet nie pamiętam jaki), popychacze - czarny matowy, a cała reszta – AK Xtreme Metal. Brudzenie to Dark Wash od Ammo i czarny Panel Liner Tamiya.

Obrazek

Montaż całości nie sprawił żadnego problemu. Przewody po przycięciu i wklejeniu do świec pomalowałem akrylami AK 3rd GEN.

Obrazek

Obrazek

I kolejna układanka:

Obrazek

Z silnika zostały mi tylko rury wydechowe, a kadłub w zasadzie można zamykać.

Ale to już następnym razem.
Do zobaczenia.

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: środa, 19 października 2022, 08:55
przez Łukasz_K
Śliczności.

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: środa, 19 października 2022, 11:13
przez blueYeti
Elegancko !

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: środa, 19 października 2022, 14:38
przez HK1885
Doskonale.

Samolot ciekawy i wykonanie eleganckie. Kusisz Klaudiuszem, a mam aż dwa z Fine Moldsa... ;o)

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: środa, 19 października 2022, 22:31
przez Aleksander
Pięknie ten silnik wygląda!

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: piątek, 21 października 2022, 11:24
przez marco2607
CeCha napisał(a):Złożyłem kokpit.

I tu okazało się, że po sklejeniu w całość obie burty wystają za bardzo na zewnątrz... szybka przymiarka do kadłuba potwierdziła, że połówek nie da się prawidłowo skleić. Trzeba było zdjąć trochę materiału z obydwu stron, ale – przez to że elementy były dosyć solidne - nie było obawy, że pocienię je za mocno.

Finalnie wyszło tak:
Obrazek

Następny z kolei był silnik.
Obrazek

Z silnika zostały mi tylko rury wydechowe, a kadłub w zasadzie można zamykać.

Ale to już następnym razem.
Do zobaczenia.


Z kokpitami tego producenta jest 1 problem , trzeba dokładnie spasować ze sobą wszystkie części. Jak widać na tym obrazku trochę niedokładności się wkradło i to zapewne nie pomogło w pasowaniu kadłuba do kokpitu. Też tak miałem :oops: i skrobanka była konieczna.
Czy masz jakieś zdjęcie tego silnika , dokładnie ciekawi mnie kolor kabli . Z tego co widziałem na innych japońskich silnikach to były one srebrne.
np. coś takiego
https://www.enginehistory.org/Piston/Ja ... G_0937.jpg

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: piątek, 21 października 2022, 22:12
przez Pashal
Ile tych oryginalnych silników japońskich samolotów z II wojny światowej można zobaczyć w stanie dobrze zachowanym bez wymiany podzespołów ?

Nie wiem, czy te pomarańczowe przewody ( kolor umowny) mają imitować miedziane rurki, czy przewody w oplocie, który mógł być na przykład stalowy, albo miedziany - współczesne przykłady takich przewodów :
https://porzadekwkablach.pl/pl/p/Oplot-Stalowy-STAINLESS-STEEL-XC-sr.-20-mm-0%2C7-m/998
https://porzadekwkablach.pl/pl/p/Oplot-miedziany-FLEXO-COPPER-BRAID-sr.-13-mm/338

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: sobota, 22 października 2022, 07:54
przez marco2607
Pashal napisał(a):Ile tych oryginalnych silników japońskich samolotów z II wojny światowej można zobaczyć w stanie dobrze zachowanym bez wymiany podzespołów ?

Nie wiem, czy te pomarańczowe przewody ( kolor umowny) mają imitować miedziane rurki, czy przewody w oplocie, który mógł być na przykład stalowy, albo miedziany - współczesne przykłady takich przewodów :
https://porzadekwkablach.pl/pl/p/Oplot-Stalowy-STAINLESS-STEEL-XC-sr.-20-mm-0%2C7-m/998
https://porzadekwkablach.pl/pl/p/Oplot-miedziany-FLEXO-COPPER-BRAID-sr.-13-mm/338


Trochę tych zdjęć jest, warsztat fajny , godny naśladowania. :!: Też robię przymiarki do tego modelu, stąd pytanie.
Z tego co widziałem ( muzeum :?: ) to najfajniej wygląda coś takiego. ( przybrudzony srebrny kabel)
https://airandspace.si.edu/collection-o ... 9670090000

Jeszcze 1 , warto zamocować te kable przy popychaczach ;o)

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: czwartek, 27 października 2022, 14:45
przez piotr dmitruk
Koniecznie trzeba wydłubać wnętrza tych fajkowatych wlotów, bo przy tym silniku nieco rażą

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2022, 17:18
przez CeCha
Łukasz_K, blueYeti, HK1885, Aleksander: Cieszę się, że się podoba, dziękuję bardzo.

marco2607, Pashal: Dobra uwaga. Byłem kiedyś w Smithsonian Museum, i zrobiłem tam pewne zdjęcie, nawet nie wiedząc, że przyda się wiele lat później.

Obrazek

A na F4F było tak:

Obrazek

Pytanie tylko, na ile jest to oryginał...

Nie wiem też, czy oryginalna srebrna plecionka nie zmieniała koloru w trakcie eksploatacji na taki właśnie rudo-miedziany... dla mnie oba kolory są jak najbardziej uzasadnione.

marco2607: Przewody zostawiam, jak są – boję się, że przy poprawkach będę musiał malować je jeszcze raz (to na pewno) albo, co gorsza, jeszcze raz przyklejać je do świec albo kolektora.

piotr dmitruk napisał(a):Koniecznie trzeba wydłubać wnętrza tych fajkowatych wlotów


Tu pojawił się pewien problem, bo silnik wkleiłem już do osłony. Ale jakoś dałem radę.

Narzędzia – to wiertła i małe frezy dentystyczne. Na samym końcu całość zalałem jeszcze klejem Tamiya Extra Thin, żeby wygładzić powierzchnie.

Obrazek

Obrazek

Do pomalowania wydrążonego wnętrza wlotów użyłem metalizera AK z tubki; potem na miniaturowe krople SG dokleiłem stelaż osłony. Obok – gotowe do wklejenia rury wydechowe (zestaw Quickboost 48795).

Obrazek

Dokleiłem rury i przednią część osłony; całość zamaskowałem i pomalowałem Gunze C125.

Tak wyszło z przodu...

Obrazek

... z tyłu...

Obrazek

... i na płatowcu.

Obrazek

Obrazek

Od śmigła...

Obrazek

Kadłub jest, silnik jest, to znaczy że mogę się zabrać za skrzydła.

Oczywiście, na samym początku wpadłem na głupi pomysł, żeby otworzyć klapy.

Zależało mi na tym, żeby wykorzystać istniejące elementy, z uwagi na nitowanie na zewnętrznych powierzchniach. Dlatego najpierw okrągłym frezem od wewnątrz wykonałem dosyć głębokie rowki – uważając, żeby się nie przebić na drugą stronę – a potem ostrożnie wyciąłem klapy piłką z żyletki.

Na zdjęciu niżej lewe klapy już wycięte, prawe w trakcie obróbki.

Obrazek

Pod światło możemy dobrze zobaczyć, czy wszystko jest tak jak zamierzamy.

Obrazek

A głupi dlatego, że jak potem zobaczyłem, nie ma żadnych blach z klapami do tego modelu, i muszę je wyrzeźbić samemu.

Co oznacza, że prawie na pewno nie wyrobię się w terminie :twisted: .

Do zobaczenia.

Re: A5M4 Claude wingsy kits 1/48

PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2022, 18:48
przez Murek
Francja elegancja :D