przez dymuwa » poniedziałek, 11 kwietnia 2022, 10:10
MIRO napisał(a):Dobrze, że nartnik będzie
Szczerze mówiąc myślałem o kołowcu, ale jakieś narty się znajda. Problem tylko będzie z zamknięciem wnęk podwozia - w wersji zimowej były specjalne blachy.
Skończyłem jeszcze jednego He 51, tym razem z Hasegawy i w barwach Legion Condor. Było sporo waloryzacji, ale model i tak wypada słabo przy ICM. Jedyny plus - nie ma kombinowania przy długości i kącie ustawienia nóg podwozia.
Stwierdziłem, że fotel od ICM jest wart podmiany na Aires. Ostatni ma delikatniejsze brzegi miski fotela i bardziej naturalny kształt oparcia. No i, co najważniejsze, w komplecie były pasy.
Ostatnio edytowano wtorek, 26 kwietnia 2022, 13:32 przez dymuwa, łącznie edytowano 1 raz
Wow! Fotka robi wrażenie. Ale miałem na myśli coś innego, zaznaczyłem "przy zamkniętym kadłubie". Jeszcze chwilę musisz poczekać. Trochę pogrzebałem...
umieściłem od spodu białą diodę LED z osłoną z folii alu
No i udało się osiągnąć coś, co już kiedyś zrobiłem w I-16 1:48
Efekt przedni (zawsze mnie wku...ło, że narobisz się nad wnętrzem, a potem nic nie widać). Niestety, w 1:72 to nie do zrealizowania. Natomiast w 1:48 i 1:32 -jak najbardziej. Paweł, bierz na uzbrojenie ,
Pokleiłem wzmocnienia na mocowaniach wsporników skrzydłowych i na kadłubie. Fototrawienie SBS stalowe, dość grube.
Kilka refleksji z montażu. Odlewy spasowane i odlane czysto, jest to już produkt projektowania 3D. Ale zaskakujące jest to, że projektant modelu w 1:48 zrobił mniej szczegółów, niż w modelu 1:72. Np. w 1: 48 brak zaznaczonych świateł pozycyjnych. Nie ma napisów eksploatacyjnych na kołach, choć swego czasu na I-16 w 1;72 takowe były.
Będziesz usuwał cudaczne panele na bokach kadłuba? na skrzydłach też widać dziwne zapadliska,to chyba standard w tym modelu bo u mnie też tak było, do zaszpachlowania.