Zdobyczny fiński I-153/ 1:48/ ICM (Ukraina) + dodatki

[dymuwa]

Będziesz usuwał cudaczne panele na bokach kadłuba? na skrzydłach też widać dziwne zapadliska,to chyba standard w tym modelu bo u mnie też tak było, do zaszpachlowania.

Doprecyzuj, proszę, o jakie panele Ci chodzi. Mnie osobiście bardziej martwią panele pod skrzydłowe. Nie znam zdjęć fińskich "czajek" z rakietami, a nie wiem, czy dobiorę dwa jednakowe zbiorniki doczepiane.

[Muśtax]

Chodzi mi o listwy które znajdują się nad otworami wentylacyjnymi dolnych km-ów, nie wiem dlaczego ICM coś takiego zrobił, na dobrą sprawę to każdy, luk schowek jest w tym modelu zwalone. Obrys wnęk podwozia też do poprawy, w modelu okrągły a był nieregularny



Tu można podejrzeć o co jest nie tak
https://archive.aeroscale.net/review/11894/index.htm

[dymuwa]

Faktycznie, w niewłaściwym miejscu. Ciekawe, że w 1:72 są rozmieszczone prawidłowo. Ale raczej tej poprawki nie podejmę się, trzeba było to zrobić przed sklejeniem kadłuba. Jest wiele drobiazgów na widoku, które bardziej rzucają się w oczy, zajmę się nimi. Więc na początek powierciłem otwory wentylacyjne km-ów.


Znalazłem jakieś zbiorniki, które rozmiarowo i kształtem nadają się do podczepienia

[dymuwa]

Sugerując się dostępnymi zdjęciami zrobiłem zaczepy i zbiorniki. Bomb nie będzie, ponieważ nie wiem, jakich używali Finowie na "czajkach" Zapewne nie były to sowieckie, ale czy niemieckie? I tak nie posiadam takowych w skali 1:48...

[dymuwa]

Miałem trochę wymuszoną przerwę, spowodowaną ostatecznym rozkraczeniem się mojego 30-letniego "białorusina". Więć musiałem zainwestować w nowy aer i trochę się z nim oswoić.


Wrażenia bardzo pozytywne, szczególnie przy czyszczeniu. Zrobiłem i pomalowałem tym że aerem kilka drobiazgów.






Oprócz tego skorygowałem błąd technologiczny trawienia SBS. Olinowanie "czajki" było płaskie (tu OK), ale przednie linki były oddzielne podwójne, a SBS dał je jako zespolone podwójnej szerokości. Więc trzeba było przeciąć na całej długości.

[dymuwa]

Pierwszy kolor nowym aerografem. Zdecydowany plus nowego nabytku - łatwo się myje i nie cieknie w czasie pracy.

[barszczo]

Zdecydowany plus nowego nabytku - łatwo się myje

Zgadzam się w całej rozciągłości, to jeden z powodów dla którego trzymam się tej marki .

[dymuwa]

Kilka kroczków do przodu.

[dymuwa]

Ja znowu skromnie - maskowanie i kolejny kolor. Tym razem spód.

[dymuwa]

Niemiła niespodzianka po nałożeniu ostatniego koloru kamuflażu. Maskowanie wykonano po ok. 6h od nałożenia H420. Co może być przyczyną?

[dymuwa]

Poprawiłem zdartą farbę, czas przechodzić do montażu.

[Murek]

Niemiła niespodzianka po nałożeniu ostatniego koloru kamuflażu. Maskowanie wykonano po ok. 6h od nałożenia H420. Co może być przyczyną?

Przyczyną może być farba serii H. Kiedyś trafiłem na jakiś taki egzemplarz (nówka ze sklepu), który schnął, i schnął, i nie mógł wyschnąć przez kilka dni. Ciągle lekko lepił się do palców. Może przejdź na serię C?

[blueYeti]

Nie znam sie to sie wypowiem , moze musisz bardziej rozcienczac farbe?
Na zdjeciach widac ze aero ci troche pluje?

[dymuwa]

...Przyczyną może być farba serii H. Kiedyś trafiłem na jakiś taki egzemplarz (nówka ze sklepu), który schnął, i schnął, i nie mógł wyschnąć przez kilka dni. Ciągle lekko lepił się do palców. Może przejdź na serię C?

Dzięki, muszę spróbować. Chociaż wydaję mi się, że mogła to być tez wina oryginalnego rozpuszczalnika. Gdy brałem jako rozpuszczalnik nitro, takich cyrków się nie zdarzało.

Nie znam się to się wypowiem , może musisz bardziej rozcieńczać farbę?
Na zdjęciach widać ze aero ci trochę pluje?

Ten model jest ćwiczebny, ponieważ zmieniłem aerograf (stary się rozsypał). Jest jak jest, dziękuję za radę.

[Murek]

Dzięki, muszę spróbować. Chociaż wydaję mi się, że mogła to być tez wina oryginalnego rozpuszczalnika. Gdy brałem jako rozpuszczalnik nitro, takich cyrków się nie zdarzało.

No nie wiem, nigdy nic złego nie spotkało mnie ze strony rozcieńczalnika Gunze, prędzej obstawiłbym ten "maskol"....