Modelarstwo z pasją

Hejka,

u mnie „tradycyjny” temat ;-) Chociaż podobnie jak z Brenem, maszyna obca na służbie u nazioli. Francuski wóz pancerny Panhard 178 przejęty po zajęciu Francji przez Niemców i produkowany do końca wojny pod nazwą Panzerspähwagen P 204 (f)

Chyba jedno z ostatnich ujęć na silnik - na końcu i tak się to to ukryje przed oczyma widza :-)

No, prawie zamykamy. „Prawie” bo można zrobić otwarte niektóre włazy (postaram się nie zostawiać maskola na zawiasach )
Chemia: wsio czego tu użyłem jest od [reklama ON] Modellers World - coraz bardziej podobają mi się ich produkty [/reklama OFF]

Wygląda na to że wóz zarekwirowany francuzom
Kierownica z przodu i z tyłu, żeby można było uciekać bez zawracania.

W zasadzie gotowy do psikania

Wczoraj początek dziś malowanie, jutro galeria!

Jutro nie - po dzisiejszym poście jutro nie będę miał siły trzymać aerograf ;-)

PS. A tak wogóle to Wesołych Świąt!

Imponujące tempo

Jednak zebrałem siły ;-)
Tyle dzisiejszego przedjajecznego psikania

Wesołych!

Zgodnie z tradycją, w drugi dzień świąt oblałem model „cieczą”

Boki chyba trochę ciemne. Będziesz jeszcze rozjaśniał?

Tak, muszę to poprawić.

Podoba mi się to wnętrze.

Porozjaśniałem ale trochę inną metodą...

Tu jest chyba więcej nitów niż w 38(t) ;-)