Strona 1 z 1

Fairchild AC-119K Stinger 1:144 Roden

PostNapisane: poniedziałek, 11 kwietnia 2022, 22:29
przez pepociufakers
Tym razem wystartuję w nietypowej dla mnie skali 1:144. W tym przypadku skala w pełni uzasadniona - w skali 1:72 na ten model nie mam miejsca (Italeri czeka w magazynie na "większe" czasy ).
A model to C-119K Stinger -samolot przeznaczony do niszczenia konwojów. Pytanie, czy podczas obecnej wojny na Ukrainie taki samolot miałby rację bytu z racji takiego nagromadzenia środków przeciwlotniczych, choć mógłby zrobić niezłą sieczkę konwojom pod Kijowem przy sprzyjających wiatrach.
Galeryja otwierająca:
(Przy okazji proszę zauważyć jak ramka jest dopasowana do pudełka (na ścisk:) )
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I pierwsze przymiarki
Obrazek

Pzdr.
Jaro

Re: Fairchild AC-119K Stinger 1:144 Roden

PostNapisane: środa, 20 kwietnia 2022, 20:32
przez pepociufakers
Trochę w święta miałem czasu aby podłubać przy modelu - czyli głównie wycinanie części i pasowanie.
Wniosek nr 1 - przy pasowaniu osłony kabiny pilotów trzeba trochę podszlifować
Wniosek nr 2 - bardzo ładny detal, i pomimo tego że nie ma wnętrza to model sprawia bardzo dobre wrażenie.
Obrazek
Obrazek

Pzdr.
Jaro

Re: Fairchild AC-119K Stinger 1:144 Roden

PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2022, 18:49
przez Puskal
Kibicuję oraz sam się zastanawiam czy się nie zmierzyć z tym modelem. W 144 malowanie tego kamuflażu może dać piękny efekt. Czy poza tym co napisałeś masz jeszcze jakieś uwagi montażowe?

Re: Fairchild AC-119K Stinger 1:144 Roden

PostNapisane: poniedziałek, 2 maja 2022, 22:22
przez pepociufakers
Puskal napisał(a):Kibicuję oraz sam się zastanawiam czy się nie zmierzyć z tym modelem. W 144 malowanie tego kamuflażu może dać piękny efekt. Czy poza tym co napisałeś masz jeszcze jakieś uwagi montażowe?

Dzięki za kibicowanie. Jeśli chodzi o uwagi - jak na razie nic co by odstawało od plastikowej normy czyli wszystkie odchyłki w normie:)
Kontynuując wątek wesołego montażu (czyli etap najbardziej lajtowy, bez wchodzenia ciężkiego sprzętu w postaci potężnej ilości szpachli i grubego papieru ściernego):
Bebechy czyli "lawety" uzbrojenia:
Obrazek
Obrazek
I już z wystającymi patykami plus kawał skrzydła:
Obrazek
Spojrzenie na "szwy"
Obrazek
Przymiarka:
Obrazek
Przymiarka po szlifach:
Obrazek

Pzdr.
Jaro

Re: Fairchild AC-119K Stinger 1:144 Roden

PostNapisane: piątek, 26 sierpnia 2022, 21:57
przez pepociufakers
Dawno nie uaktualniałem relacji, ale to nie jest tak, że nic się nie działo.
Pomału do przodu, tym bardziej, że zorganizowałem sobie warsztat modelarski w piwnicy i teraz już mogę zostawić bajzel na biurku i poprostu wyjść czy też psiukać aerografem do woli.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
I teraz zaczyna się nowa epoka, czyli z warsztatowym bajzlem w tle:
Czarna plama:
Obrazek
Z dodatkiem brązu:
Obrazek
Przy okazji z równolegle budowanymi kompanami w tle (ten AERO C-3A to taki podróż w czasie do moich dziecięcych modelarskich czasów)
Obrazek
I moj eksperyment z wykorzystaniem maskolu do maskowania kamuflarzu (uprzedzajac fakty napiszę, że to bardzo dobrze działa)
Obrazek
Kamo już w pełnej krasie:
Obrazek

I świeżo po nałożeniu kalkomanii:
Obrazek

Pzdr.
Jaro