Kadłub już sklejony. Podłoga z fotelem weszła w miarę choć w kabinie jest chyba sporo za mało miejsca. Generalnie miło mnie zaskoczyło to, że szpachlówki nie było potrzeba bardzo dużo. Szpary były głównie przy połączeniu dolnego płata z kadłubem.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski
Generalnie bryła modelu jest już gotowa. Było trochę szpachlowania i szlifowania, ale myślałem że będzie tego więcej. Wadą tego modelu jest całkowity brak jakichkolwiek elementów ustalających części, Jakiekolwiek otwory, bolce czy tym podobne nie istnieją w tym zestawie. No cóż będzie trzeba delikatnie się z nim obchodzić, bo wszystko jest sklejone "z przyłożenia"
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski
Podobnie postąpiłem ze statecznikiem pionowym. Najpierw czerwony na samej górze. Zamaskowałem go. Ale, że następny kolor to żółty, niestety dość upierdliwy, to na początek dałem biały, aby zrobić podkład pod właściwy kolor.
A dopiero jak on wysechł dałem kolor właściwy.
Z pozdrowieniami Samozwańczy Prezes Gildii Kręcących się Śmigiełek Maciek Poniatowski
Kolor czerwony jest zdradliwy. W 100% maskuje go jedynie czarny. Nie jestem przekonany, czy nie będzie prześwitywać spod niebieskiego i , być może zielonego.