Modelarstwo z pasją

Nie wygląda to najlepiej...

Słaby kadłub. Linie zanikające lub niewidoczne. Jakieś panele czy luki krzywo wyryte.



A skrzydła...





Są też zapadliska bliżej spływu, ale to chyba częsta przypadłość Amodelu



Instrukcja nic o tym nie mówi, ale na wszelki wypadek włożyłem obciążenie



Zamiast firmowego oszklenia zalałem okienka bezbarwną żywicą



Porobiły się bąbelki powietrza od mieszania, ale prawie tego nie widać



Tył i rampa załadunkowa też średnio pasowały. Trzeba było trochę rozciągnąć kadłub.










Kadłub przed i za skrzydłami też jest zapadnięty.

Ciężko to idzie, bo wszystko trzeba mocno szpachlować, a potem ryć linie od nowa.
Doszły skrzydła.



robią się silniki (nie będą pasować - sprawdzałem)

Doszło oszklenie

Silniki i statecznik doklejone



Nawet nie było źle. Oczywiście trzeba szpachlować, ale nie było tragicznie.

Dokleiłem mu antenki z drutu na pyszczku i to chyba będzie wszystko. Jutro podkład.

To akurat rozładowywacze elektryczności statycznej.
Antenek tu nie wstawisz.

wojtek michalik napisał(a):To akurat rozładowywacze elektryczności statycznej.

Ooo.. właśnie, rozładowywacze

Na początek tak:

Więcej kolorków

Zaczyna kłaść kalki

Ładnie go wyprowadziłeś. Na początku myślałem, że przesadzasz ze słabością zestawu, ale jak dokładnie się przyjrzałem swojemu An-71(większość wyprasek ta sama), to niestety potwierdzam, że materia wymagającą będzie.

giberes napisał(a): potwierdzam, że materia wymagającą będzie.

Ano

No i po kalkach

Przednie kółko chciałem przykleić... dziury nie ma...



no i co teraz?!

Rhayader napisał(a):Przednie kółko chciałem przykleić... dziury nie ma...

no i co teraz?!

Trza wykuć!

Ba! Ale gdzie?

Zamykaj główne i pod sufit