Modelarstwo z pasją

Czekałem z dołączeniem do zabawy aż słoneczniki zakwitną . Model zamówiony jeszcze w kwietniu, ale w końcu dotarł.




Zacznę pracę jak się trochę ochłodzi.

Z miłą chęcią będę ty zaglądał, sam się zastanawiam nad zakupem tego modelu

Fajnie!
Skąd ściągany?

kokos85 napisał(a):Z miłą chęcią będę ty zaglądał, sam się zastanawiam nad zakupem tego modelu

Zapraszam serdecznie, po pozytywnych opiniach w internecie miałem wygórowane oczekiwania, jest trochę gorzej niż się spodziewałem ale tragedii nie ma (przyjrzę się bliżej i dam znać co i jak).

piotr dmitruk napisał(a):Fajnie!
Skąd ściągany?

Martola mi sprowadzała.

Bedzie ciężko

abtb napisał(a):Bedzie ciężko

A model to to może nie jest, ale tak, widzę pewne problemy, nakład pracy będzie raczej duży aby go ukończyć. Będzie ciężko

Dasz radę !

Aleksander napisał(a):Dasz radę !

Po dokładniejszym obejrzeniu wyprasek zwracam honor CP, detali jest naprawdę sporo, w większości wszystko wtryśnięte bardzo ładnie, jeżeli nie będzie większych problemów ze spasowaniem, to chyba tak, dam radę !















Szkła choć są naprawdę grube nie dają prawie żadnych zniekształceń.





Dlaczego miałem zatem zastrzeżenia po pierwszym macaniu wyprasek? Jest kilka niedolanych linii, kilka wypływek i kilka wad wtrysku, ale to jest jednak szort run! Zapomniałem, że takie rzeczy się zdarzają w produkcji małoseryjnej, nie ma jednak tragedii bo dotyczy to tylko nielicznych części zestawu.









Najbardziej mnie jednak rozczarował praktycznie brak nitowania poszycia. Nity jak widzicie są na panelach inspekcyjnych i na wszystkich detalach wewnętrznych, ale praktycznie ich nie ma na kadłubie - no tutaj nie mam zdjęć referencyjnych w dobrej rozdzielczości i faktycznie mimo że nity tam są nie rzucają się w oczy bo są płaskie - rozumiem, można je było pominąć w tej skali. Za to skrzydła i stateczniki są ewidentnie poszatkowane siatką nitów których w miniaturze nie ma - dlatego smuteczek







zdjęcia referencyjne linkowane z primeportal.net - tylko do celów dyskusji

Ten model prezentuje się znacznie lepiej niż jego kuzyn z Rodena 1:48 Zazdraszczam Powodzenia w budowie.

Łukasz_K napisał(a):

abtb napisał(a):Bedzie ciężko

A model to to może nie jest, ale tak, widzę pewne problemy, nakład pracy będzie raczej duży aby go ukończyć. Będzie ciężko

Bez przesady, ale przy taj firmie mile widziane jest wycinania części czeską żyletką, i nawiercenie otworow montażowych
Co do nitowania to faktycznie dali d--y , w japoncach tej firmy wygląda to ok.

Dzięki motywacji ze strony zaprzyjaźnionego modelarza w krawacie, ruszam z tematem, powoli ale zawsze. Złożenie tych wszystkich metalowych dupereli w kokpicie zajęło trochę czasu, instrukcja mi w tym jednak nie pomagała, musiałem wertować ja w kółko szukając innych ujęć klejonych i składanych jej elementów na kolejnych stronach aby się upewnić o ich poprawnym umiejscowieniu.


następnie zmalowałem bazę pod pracę pędzlem


a propos instrukcji, sugeruje ona aby w przypadku kiedy nie planujemy otwierać luków awioniki wkleić ich drzwi prawie na końcu, już po sklejeniu kadłuba, jednak te części są zaprojektowane w sposób uniemożliwiający wklejenie ich bez modyfikacji inaczej niż od środka. Tak tylko ostrzegam.

Ładne to to. Zapowiada się ciekawie. Czekam na dalsze postępy bo czasu tak nie za wiele do końca zmagań

Łukasz_K napisał(a):Dzięki motywacji ze strony zaprzyjaźnionego modelarza w krawacie,