Modelarstwo z pasją

HubertKendziorek napisał(a):...Chyba wszystkie tak mają...
...Trochę było zabawy z przymiarkami, dopiłowywaniem, pocienianiem, dociskaniem, klejeniem etapami, ale w końcu całkiem ładnie się wszystko zeszło; skończy się na kropli szpachli tu i tam, ale bez ostrego szlifowania...

Cytując Laskowika: "Proszę Panią, to wszyscy tak mają!" (c) Ale bez żartów, dobrze ci idzie.

Zdrada zmazana, a gondole silników... no z nimi to już była zabawa. Uznałem, że najlepiej będzie nie próbować dopasować ich do skrzydeł po całkowitym złożeniu i pomysł się sprawdził. Jest jako tako, ale przynajmniej nie beznadziejnie.

Generalnie, wklejałem je gdy jeszcze całkiem nie stężały i tak, manewrując nimi, docinając i dopiłowując wnęki, dociskając siłą, jakoś to weszło bez większych szpar i w miarę prosto.

Podziwiam - jest pięknie

abtb napisał(a):Podziwiam - jest pięknie

Dziękuję! Zachęcony działam dalej.

Doklejone części gondoli silników, zamknięta komora bombowa. Nie chcę psuć sylwetki. Zastanawiam się też nad podwoziem, czy by nie zrobić go w locie?



Jak widać, drobna perswazja bieliźniana nie zaszkodzi.Idealnie i tak nie jest, ale co tam.

Brak wtryskowego modelu Katiuszki w skali 1:48 uważam za grube niedopatrzenie.
Miał być w 2019, ale nie wiem czy jest jeszcze jakaś nadzieja.

Скоростной бомбардировщик Bardzo leży w strefie moich zainteresowań
Buduję kolekcję ,,Hiszpańską'' i pasowałby, bo właśnie wtedy ta maszyna święciła tryumfy.
Niestety szpachlowanie i kombinowanie mnie wkurza, będę obserwował Twoją pracę i zastanowię się czy warto walczyć z niedoskonałością produktów z Mordoru, czy poczekać na nowy wypust , Może Arma Hobby wyda

Zacząłem wklejać oszklenie... beznadzieja. Większość zastąpię wydmuszkami Rob Taurus.

Osłona kabiny strzelca. Poza tym, flauta.

HubertKendziorek napisał(a):Zacząłem wklejać oszklenie... beznadzieja. Większość zastąpię wydmuszkami Rob Taurus.

Ja mam problem z produktami od Rob Taurus. Strasznie to ich tworzywo twarde i jednocześnie elastyczne. Ciężko równo wyciąć, ale widzę, że tu wychodzi .

Moje relacje z kabinkami vacu też są skomplikowane... no dobra, nie cierpię ich, ale czasem warto się pomęczyć. Wymęczone oszklenie dziobu - odmiennie od pomysłu producenta, zostawiłem kadłub ICM w spokoju i dociąłem do jego kształtu oszklenie. Nawet leży.

Rob Taurus faktycznie używa twardego tworzywa, ale ma to tę zaletę, że daje się w grubszych miejscach szlifować papierem ściernym.



Gdyby ktoś był chętny, zostało mi z wykorzystanego zestawu oszklenie kabiny pilota i dziobu do Avii B-71, oddam gratis w dobre ręce. Prior tempore potior iure. 

Obrotnica.

Kleiłeś punktowo czy lutowałeś? Wygląda bardzo solidnie, tyle żeby ją pokazać trzeba zastosować "hiszpańska modyfikację polową". Wątpię czy będzie coś widać pod standardowa osłoną kabiny strzelca i czy w ogóle tam wejdzie...

dymuwa napisał(a):Kleiłeś punktowo czy lutowałeś?

Klej.

Fiu, fiu, zegarmistrzowska robota.