Mam za sobą nienajlepszy w moim życiorysie miesiąc. Nie miałem czasu, ani najmniejszej ochoty brać się za model. Ale, jak to się mówi czas leczy rany. Wracam do gry.
Zgodnie z przewidywaniami marco2607 zaczęły się problemy z montażem górnego skrzydła. Najpierw zaczęły pękać podpórki boczne, a później i centralne. Wkurzyłem się i wymieniłem wszystkie na metalowe, przynajmniej w razie upadku modelowi nic nie grozi. Zrobiłem naciągi podskrzydłowe.