Modelarstwo z pasją

Pora pokazać ostateczny efekt zmagań z MiGaczem z ICM-u

MiG 29, wersja 9-13, gdzieś w Libii, w którymś tam roku



































O wschodzie



i o zachodzie



I takie trio mi się uzbierało:

Stabilna "wyższa półka modelarska". Bardzo profesjonalne wykonanie i malowanie. Gratulacje!

Mimo "pochodzenia", to jednak bardzo ładny samolot (zresztą IMHO wszystkie MiGi mają coś fascynującego i drapieżnego w wyglądzie), a Twoje wykonanie po prostu mi się podoba.
Jestem na TAK!

Wykonanie fajne, ale co się rzuca w oczy to fatalna osłona kabiny pilota. Przecież ona kompletnie nie przypomina oryginału.
W ogóle jak widać, to ten model ma spore problemy z proporcjami. Już w tym porównaniu widać dziób, garb, statecznik pionowy, przednia goleń. Karykatura!

piotr dmitruk napisał(a):Przecież ona kompletnie nie przypomina oryginału.

Przecież pisałem w warsztacie, że to paździerz niegodny uwagi

Malowanie za to bardzo fajne, kamuflaż bardzo mi się podoba.

piotr dmitruk napisał(a):Wykonanie fajne, ale co się rzuca w oczy to fatalna osłona kabiny pilota. Przecież ona kompletnie nie przypomina oryginału.
W ogóle jak widać, to ten model ma spore problemy z proporcjami. Już w tym porównaniu widać dziób, garb, statecznik pionowy, przednia goleń. Karykatura!

Fakt, nie przyjrzałem się wszystkim fotkom , dlatego akurat te mankamenty mi umknęły - ale może libijskie MiGi tak mają .

Qrcze, nie doczytałem w regulaminie, że w konkursie można startować tylko z modelami poprawnymi merytorycznie
Ale wtopa
No nic, może w następnym uda się zlepić coś lepszego zestawu