waran napisał(a):Czarny, nazwanie jakiegoś patałacha sędzią ,uwłacza prawdziwym sędziom modelarskim których jest zresztą niewielu na polskim rynku
Czarny napisał(a):miałem nadzieję, że, skoro została ona "przygotowana przez MLP" to będzie zrobiona na poziomie.
waran napisał(a):... te organizowane w Lublinie i Bytomiu są przykładem że można robić imprezy dla nas modelarzy przez modelarzy na dużym polskim poziomie
Czarny napisał(a):Z drugiej strony, można powiedzieć, że MLP nie ma nic wspólnego z obecnie rozwijającym się ruchem lotniczym i aeroklubowym a Piknik Lotniczy już doczekał się n-tej (no być może ostatniej) edycji,...
A ja może powiem w imieniu autora tego T-55, gdyż nie jest on na tym forum zalogowany. Sam autor tego modelu był mocno ździwiony, że jego model został,i aż tak wyróżniony. Sam mi mówił, że przecież czołg T-55 nie ma nic wspólnego z NATO, a był na wyposażeniu armii Układu Warszawskiego. Na dobrą sprawę to ja też w tej klasie wystawiałem model czołgu A-34 "COMET" który był na wyposażeniu armii brytyjskiej w czasie II WWŚ, ale również po niej, ale pewnie ci którzy oceniali to nie mieli o tym bladego pojęcia. Ale oceny sędziowskie były tak niezmierżone na tych zawodach jak nie zmierzony jest Ocena Spokojny. Aha gwoli ścisłości ten kolega który wykonał model T-55 na jednym z konkursów w Radomiu został nagrodzony w klasie Kartonowe Okręty za model ORP Kujawiak, którego nigdy w życiu nie skleił a co za tym idzie nie wystawiał. Ale tak jak powiedziałem nie zbadane są wyroki oceniających.Akahoshi regulamin tych zawodów był opracowany na regulaminie LOK-wskim a tam nie ma takich niuansów jak podział na waloryzowane i prosto z pudła. Ci panowie zatrzymali się na etapie dokumentacji oraz mierzenia modelu suwmiarką oraz przydzielania 10 pkt np. za malowanie (dopuszczone jest robinie śladów eksploatacji).Czarny napisał(a):Tomku, możemy taką akademicką dysputę prowadzić w nieskończoność. Może masz rację, że pracownikom bliższe jest modelarstwo w skali 1:1 niż plastikowe miniatury. Chciałbym dorzucić jeszcze swoje 3gr do tego wątku. Wczoraj znajomy w kilku prostych żołnierskich słowach zwrócił mi uwagę, że go okłamałem mówiąc, że nic nie wygrałem bo on widział listę laureatów i jestem tam. Wyraziłem swoje głębokie zdziwienie, tym większe, że miał on rację! Otóż jeden z moich modeli zmienił kategorie w której startował a ja nie zostałem na rozdaniu nagród . Nigdzie nie jest zaznaczone, że organizatorzy podzielili dioramy lotnicze na skale upychając pod DL- S skalę 1/32 a pod DL- J 1/48.
Natomiast hitem zawodów okazał się T-55, który wygrał kategorię pojazdów NATOwskich
Jeśli powtórzy się tak jak było w tym roku, to zaręczam ci ze nie będzie nawet połowy modeli.kasprzyk napisał(a):Przeglądając zdjęcia widać niemały bałagan. Na pewno nikomu nie byłoby łatwo oceniać modele i nie pogubić się w tym wszystkim. Jedyną rzeczą jakiej żałuję, to to że nie mogłem do Krakowa przyjechać. Panowie, poziom jest makabrycznie wysoki , modeli mnóstwo. Coś z czego warto się cieszyć i co na pewno warto zobaczyć za rok, jeśli się powtórzy.
Powrót do Imprezy - relacje - spotkania - muzea
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości