Jak zwykle byłem w niedzielę, jak zwykle miałem za mało czasu (choć i tak więcej, niż ostatnio), jak zwykle było mnóstwo modeli.
Oprócz części konkursowo-festiwalowej była także giełda ze stoiskami producentów, sklepów czy modelarzy, były warsztaty dla najmłodszych i inne atrakcje. Na giełdzie udało mi się kupić kilka ciekawych, trudnych do znalezienia gdzie indziej rzeczy.
Jak mawiał Jeremy Hillary Boob z "Żółtej Łodzi Podwodnej" - tak mało czasu, tyle do poznania!
Dlatego skupiłem się na tym, co mnie ostatnio kręci najbardziej - szmatopłatach.
Oczywiście nie brakowało modeli w innych kategoriach, ale te - jeśli chodzi o zdjęcia - potraktowałem w tym roku po macoszemu - bardzo wielu modeli nie obfotografowałem.
A teraz po kolei.
(Uwaga! zlinkowane obrazki mają około 1MB każdy!)
(Uwaga 2! Przepraszam, że napakowałem tyle zdjęć - trudno było mi wybrać/odrzucić.)Kilka widoków ogólnych...



...teraz kartony; było ich sporo, na różnym poziomie - i te wykonane przez dzieci i te wykonane przez bardzo doświadczonych modelarzy...











...następnie figurki, cywile, statki i okręty...

















...oraz pancerka - niestety też tylko drobna część całości...














Jarek
"So little time — so much to know!"