VIII Festiwal Bytom 2011

[EsKeL]

Grono domaga się fotek zwycięzców klas. Niestety wszystkiego nie ogarnąłem i zapamiętałem tylko pancerkę 35 z kategorii "gotowe do boju". Za 2-3 dni mam nadzieje wstawię resztę wyróżnionych modeli.





wyróżniony był też Sherman M4 Grzegorza z Torunia ale niestety nie posiadam jego fotki. Wybacz Grzesiu.

[rollingstones]

Panowie - ale do Bytomia nie jeździ się po nagrody, dalej to powtarzam jak mantrę. Spotkać się z Wami na żywo i pogadać to jest właśnie ta przyjemność

[subgrafik]

pomijajac drobne problemy
ja tez dziekuje za milo spedzony czas
w gronie kolegow modealrzy...

P

ps. sebastian mam juz m1a1

[O_Pablo]

Sędziowanie tego typu "podoba się nie podoba" pozostawia wiele do życzenia.
Tak jak kiedyś o tym napisałem, wiedza, umiejętności, doświadczenie to nie wszystko.
Potrzeba jeszcze tego coś, obiektywizmu, niestety po tym co widziałem przy sędziowaniu
modeli samolotów, mam wiele wątpliwości, członkowie IPMS dali plamę, dużą plamę.
Być może dlatego nie było zaznaczenia wyróżnionych prac, chociaż nasza komisja
przy każdym z modeli kładła karteczkę z napisem "Praca wyróżniona"
Na drugi dzień karteczki zniknęły, nie pytałem dlaczego. Powinny być przy modelach.
Z nazwiskiem to może za daleko, ale że model nagrodzony, tak, możliwość porównania z innymi
jak najbardziej, każdemu podoba się coś innego.
Więcej obiektywizmu przydało by się "specjalistom" z IPMS - u.

Marek

Panowie,

choć zacytowałem Marka, odpowiem wielu z Was.
Po pierwsze od kilku edycji zmienila się formuła spotkań w Bytomiu z KONKURSU na FESTIWAL, gdzie główną ideeą przyświecającą organizatorom jest zorganizowanie imprezy pozwalającej na spotkanie się WAM MODELARZOM, ocenianie modeli jest niejako przy okazji. Zwróćcie uwagę, że pojawiły się wyróżnienia.
Do momentu, w którym nie przestawi się myślenie o tym po co jest Bytom, zawsze problemy będą.
Mareczku co do oceny, zauważ że nie tylko członkowie IPMS'u Silesia uczestniczyli w ocenie.
Co do preferencji - jednym podobają się brunetki, innym blondynki a jeszcze innym rude. Choć większości podobały się inne modele, to problemem było to że wielu nie chciało się sędziować, a tym co akurat chcieli podobały się wyróżnione modele. Czy jest to sprawiedliwe? czy jest to uczciwe?
Konieczność tak szybkiego opróżnienia sali, również dla wielu z nas - osób które w pewnym sensie pomagały/zabezpieczały tą imprezę też było to zaskoczeniem. W następnej edycji postaramy się poprawić - też się uczymy.

[SKYRAIDER]

Witam,

Marku nie możesz tak tak pisać,jest to trochę nie w porządku wobec chłopaków z IPMS,wiem że byłeś rozgoryczony i zawiedziony że nie dostałeś do sędziowania lotnictwa,ale po spontanicznym Twoim stwierdzeniu że cyt."dajesz nam ten cały stół i sędziujemy jak leci" (sporo osób to słyszało) nie możesz zarzucać komuś brak profesjonalizmu w ale tylko nie zgadzać się z ich oceną .Sam nie jesteś alfą i omegą i nie wiesz wszystkiego ,tak jak każdy z nas oczywiście,przekonałem się o tym sam gdzie powiedziałeś mi o błędzie w modelu a w rzeczywistości była to prawidłowość która występowała w orginale ,takie jest życie "nobody's perfect"

Heniu, to nie ja powiedziałem, ja w tym przypadku milczałem, nie wystawiałem modeli,
o tej prawidłowości nie słyszałem i nic nie wiem. Ale mogło tak być.
moim skromnym zdaniem, komisje powinny być składane z sędziów z różnych klubów.
Niektórzy członkowie IPMS nie zdali egzaminu z sędziowania, wręcz nie mają uprawnień.
Do tego białe rękawiczki przy sędziowaniu "podoba się nie podoba" paranoja ! ! ! ! I ocena z 30 centymetrów, gdzie regulamin stanowi inaczej.
Ale Ty jako sędzia główny zadecydowałeś om tym że lotnictwo będzie sędziował IPMS.
Dołączyło co prawda do tego gremium paru innych sędziów, ale byli odsunięci na "boczny tor"
z relacji Romka Lizińskiego.
Takie jest moje skromne zdanie na ten temat.
Masz już tyle doświadczenia że powinieneś wiedzieć, po co, na co, dlaczego.
Widziałem takiego sędziego, który pokazywał palcem które modele są jego innym sędziom,
bez komentarza.

W trakcie sędziowania podchodzi do nas "przedstawiciel jakiegoś klubu - koszulka z opisem"
i pyta" sędziujecie tą klasę ? odp. tak, mogę coś zasugerować (zaczyna pokazywać palcem), NIE !!!!!!

Kasia i Andrzej byli zbulwersowani tą postawą, takich ludzi trzeba eliminować ze środowiska.

To tyle,
Pozdrawiam
Zobaczymy się za rok w Bytomiu, pogadamy , zobaczymy - będzie na pewno lepiej.
Marek

[imek46]

A tym bardziej, że zdobyłem wyróżnienie w kat. MZ-2 za Shermana w skali 1/48. WIELKIE GRATULACJE.

Były dwa modele w tej kategorii....Miałeś szczęście ,-)).

W kołowych w 1/16 był za to jeden model i też miał szczęście zostać wyróżnionym. Osobiście uważam, że powinno być co najmniej 3 wystawiających w klasie, żeby była jakaś rywalizacja. A skoro warunek ten nie był by spełniony, klasa nie powinna zostać rozegrana.

[SKYRAIDER]

Uważam że powinna być wyróżniona, nie jest winą modelarza że pojechał na zawody
wystartował w klasie gdzie nie było frekwencji, strata innych ze nie wystartowali.
Organizator nie przewidzi kto przyjedzie i ilu ludzi będzie. Brak dyscypliny w zgłaszaniu uczestnictwa.

Marek

[O_Pablo]

A tym bardziej, że zdobyłem wyróżnienie w kat. MZ-2 za Shermana w skali 1/48. WIELKIE GRATULACJE.

Były dwa modele w tej kategorii....Miałeś szczęście ,-)).

W kołowych w 1/16 był za to jeden model i też miał szczęście zostać wyróżnionym. Osobiście uważam, że powinno być co najmniej 3 wystawiających w klasie, żeby była jakaś rywalizacja. A skoro warunek ten nie był by spełniony, klasa nie powinna zostać rozegrana.

To ja mam pytanie - gdybyśmy w przyszłym roku nie oceniali modeli, a jedynie każdemu z Was wręczyli dyplom uczestnictwa - przyjechalibyście do Bytomia?
Pytam, bo zaczyna się trudny temat preferencji oceniających.

[rollingstones]

Ja przyjadę zawsze, może nie być nawet dyplomów. Spotkać się z ludźmi - bezcenne.

[Kamil Feliks Sztarbała]

Niektórzy członkowie IPMS nie zdali egzaminu z sędziowania, wręcz nie mają uprawnień.

uprawnień do czego, przez kogo wydawanych?

moim skromnym zdaniem, komisje powinny być składane z sędziów z różnych klubów.

a to sędziowie muszą być z jakiś klubów?

A skoro warunek ten nie był by spełniony, klasa nie powinna zostać rozegrana.

ale tu nie było rozgrywek, a wyróżnienie. autorowi należało się jak psu buda, choćby za to, ze przywiózł model. a że nikt oprócz niego to nie jest jego winą.

[waran]

Marek ,zawsze gdzie Ty to i Twoje wydumane ja .Oprócz zaściankowych miszczostw Polski w Toruniu wszędzie wszystko jest be.O jakich uprawnieniach Ty piszesz -wracamy może do czasów L.O.K-u? do leśnych dziadków?.Jaki regulamin stanowi inaczej w podoba się nie podoba -chyba Twój.Henio jako sędzia główny miał prawo decydować o WSZYSTKIM co z sędziowaniem związane.Co do gremium które niby było odstawione na boczny tor -przecież to od Was był człowiek wyglądający nieco hm... wiesz o co chodzi.Po za tym wiesz dobrze że ekipa IPMS-u to ludzie którzy zdobyli ,zdobywają w Europie wiele nagród i dobrze wiedzą co robią

[Marcin_Matejko]

IPMS Świdnica dziękuje wszystkim za możliwość spotkania tak wielu znamienitych modelarzy w jednym miejscu, Bytomiu. Ilość i poziom prac była bardzo wysoka , naprawdę było na co popatrzeć. Miejsce spotkania w nowoczesnej hali sportowej jak najbardziej trafione. Impreza z roku na rok jest organizowana coraz lepiej, co nas ogromnie cieszy. Widać że organizatorzy wyciągają wnioski z poprzednich edycji, więc i teraz na pewno wezmą pod uwagę wszystkie wynikłe problemy. Cieszymy się że mogliśmy zaprezentować wam część swojego klubowego dorobku, choć może częste odwiedziny naszego stoiska były związane z cukierkami
Jedynie zawiedzeni jesteśmy postawą naszego modelarskiego środowiska które wyraźnie nie kwapi się do działania na rzecz modelarskiego ogółu.Niemniej wymagane kworum osób zainteresowanych zostało zebrane i od tego momentu na nowo potoczą się losy IPMS POLSKA, zobaczymy z jakim skutkiem
Pamiętajmy jednak że ta organizacja ma nam pomóc i jednoczyć a nie dzielić i utrudniać, ale to zależny już od nas
Być może kolejny start IPMS Polska nie można uznać za bezapelacyjny sukces, ale jednak się udało. Mimo tego że sporo było pytań i sporo niespójności. Odpowiem na jedno fundamentalne pytanie pewnego kolegi który nieco podirytowany pytał po co nam ten IPMS Polska:
Dla nas modelarzy
Chyba jednak nie wszyscy to rozumiemy
Mocno jednak wierzymy że to do nas wszystkich kiedyś dotrze
IPMS Świdnica

[Kamil Feliks Sztarbała]

po co nam ten IPMS Polska:
Dla nas modelarzy

nie nie, to jest odpowiedź na pytanie dla kogo, a nie po co.

ale myślę ze ta kwestia zostanie szeroko omówiona we właściwym ku temu miejscu, czyli na stronach IPMS Polska, a nie w wątku tyczącym się szacownej imprezy modelarskiej

[Adrianowro]

[quote="EsKeL"][/quote]
W pancerce 1/48- klasa otwarta


I Tygrys - fotki nie znalazłem jeszcze
Ponadto "Krowy" dostały puchar( dorodny byczek) od firmy TORO model - za co w imieniu swoim i krów dziękuje

[donalyah00]

Przyłączam się do chóralnych podziękowań - było zacnie! W porównaniu z zeszłoroczną edycją było więcej modeli, więcej znajomych twarzy i więcej nowych znajomości. Organizacja też coraz lepsza (większe pomieszczenie, szatnia, parking).

Co do sędziowania – libi, ne libi jest ze swojej natury dość mocno uproszczoną jego wersją. Gdyby zacząć robić to bardzo dokładnie należałoby zacząć ocenę tuż po zakończeniu przyjmowania modeli... Chyba nie o to chodzi na festiwalu modelarskim. Padły głosy o brak obiektywności. OK, aby być całkowicie obiektywnym do każdego z modelu powinna być wtedy dołączona teczka z dokumentacją i obszerna fotorelacja z przebiegu budowy. Taką fotorelację widziałem w weekend chyba jedną raptem... Pominę tu już całkowicie kwestię czasu potrzebnego na dokładne zapoznanie się z materiałami i porównanie z nimi modelu...

Aby tylko nie marudzić podam pomysł: na ostatnim Światowidzie we Wrocławiu, ogólna rywalizacja odbywała się wg libi, ne libi, ale oprócz tego rozgrywany był oddzielny konkurs "na poważnie" - obowiązkowa, dołączana do modelu dokumentacja, mocno ograniczona liczba klas, inne kryteria oceny itd. Może to jest jakiś sposób na przyszłość?

Osobiście - za rok zdecydowanie przyjadę znowu. Możliwość spotkania forumowych kolegów i pooglądania ich modeli na żywo były dla mnie największymi atrakcjami.