Bytom, 27-28 Lutego 2010

Nasze wrażenia, relacje z różnych imprez, zawodów, spotkań oraz wizyt w muzeach.

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez JurekBin » środa, 3 marca 2010, 23:14

No i porównanie do Brna i zwłaszcza Mosonmagyarovar jest jak do Goliata.
Firmy się rezerwują już na miesiące wstecz aby mieć miejsce.
W Brnie wystawa się odbywała na terenie Targów - wejście płatne, wjazd samochodem również.
1 dzień - full wypas dla wszystkich - dużo miejsca- KPM Brno mogło wynająć taką salę?! Mogło.
Mosonmagyarovar - na samej granicy Austrii, Słowacji i Węgier - ale kto się tam zjeżdża - cała Europa - Mosonmagarovar ma 30.000 mieszkańców!

Niech Bytom 2011 zrobi lepszą infrastrukturę i zaplecze to już coś będzie coś dla sklepów.
Każdy sklep napisze, że tam jedzie, wówczas sami modelarze chętniej pojadą...
Jak chcecie się reklamować?
Samą nazwą?!

Popatrz na Go Modelling w Wiedniu - IPMS poszło do muzeum armii i każdy jest zadowolony. Muzeum dostaję kasę od zwiedzających, a IPMS ma masę ludzi na imprezie, która ma piękną oprawę. Mosonmagarovar ma imprezę w zamku.
Nie znam Bytomia na tyle, więc trudno mi coś powiedzieć, ale na 1szy rzut oka - macie super komunikację - łatwy dojazd bez kluczenia. To jest też ważne. Szkoła ma miejsce, tylko ją można trochę podkręcić. Napewno można coś dostać więcej.
Zawsze trafimy na problem pieniędzy.
I tu są potrzebni sponsorzy - firmy i sklepy - a te nie przyjadą bez zapewnienia pewnych standardów minimum. Mam na myśli firmy niekrzaki.
Polska jest mi bliska i staram się właśnie pomóc by móc polecać polskie imprezy.
JurekBin
 

Reklama

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez Bond » środa, 3 marca 2010, 23:31

JurekBin napisał(a):No i porównanie do Brna i zwłaszcza Mosonmagyarovar jest jak do Goliata.
Firmy się rezerwują już na miesiące wstecz aby mieć miejsce.
W Brnie wystawa się odbywała na terenie Targów - wejście płatne, wjazd samochodem również.
1 dzień - full wypas dla wszystkich - dużo miejsca- KPM Brno mogło wynająć taką salę?! Mogło.
Mosonmagyarovar - na samej granicy Austrii, Słowacji i Węgier - ale kto się tam zjeżdża - cała Europa - Mosonmagarovar ma 30.000 mieszkańców!

Niech Bytom 2011 zrobi lepszą infrastrukturę i zaplecze to już coś będzie coś dla sklepów.
Każdy sklep napisze, że tam jedzie, wówczas sami modelarze chętniej pojadą...
Jak chcecie się reklamować?
Samą nazwą?!


A kto tu porównuje Bytom do Brna czy do Msonmagyar? Na wszelki wypadek sprawdziłem swój post o tych miastach i to nie ja ufff. :D
Infrastruktura i zaplecze brzmi jak baza i nadbudowa czyli pojęcia z ekonomii gospodarczej, ale masz rację, w kółko będziemy to powtarzać..
Nie przypuszczam, żeby organizatorzy naszej wystawy w 2004 roku robili prognozy na 2010 czy 2011, po prostu moment kiedy Bytomska Budowlanka będzie za mała nastąpi i nastąpił w tym roku. Ja podałem Czechy czy Węgry jako przykłady ośrodków informacji tzn jak Oni zaczynali, niech nam podpowiedzą, bo jak skończyli widać, słychac i czytać można w całej Europie.
Bytom miał w planach organizację wystawy w Muzeum Górnośląskim i to był strzał w dychę, ale temperamenty niektórych ludzi i ich zła wola popsuły te ówczesne zamiary. Mam nadzieję, że nie na zawsze. A lokalizacja była wymarzona. Symbol miasta jeden z wielu i łatwy dojazd z każdej strony, dookoła knajpy, parking przed muzeum, infrastruktura jest. Może warto wrócić do tej opcji.
Ostatnio edytowano środa, 3 marca 2010, 23:36 przez Bond, łącznie edytowano 2 razy
na warsztacie:



IMAM (Romeo) Ro.371, 1/48, Special Hobby 30%
Avatar użytkownika
Bond
 
Posty: 452
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 15:27
Lokalizacja: Top Secret

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 3 marca 2010, 23:34

JurekBin napisał(a):Niech Bytom 2011 zrobi lepszą infrastrukturę i zaplecze to już coś będzie coś dla sklepów.


Zróbmy ściepę narodową, kupmy bombę atomową.
Jurek, z całym szacunkiem, ale co ty wygadujesz? Mówisz o niedużej imprezie w niedużym mieście, w kraju w którym nie ma infrastruktury drogowej, baza hotelowa pozostawia wiele do życzenia itd..
Ja się tylko zastanawiam po co to wszystko. Czy na konkurs/wystawę modelarską przyjeżdza się zakupy robić? Bo jak wyczytałem z twoich zastrzeżeń, to był najsłabszy punkt bytomia- ścisk wokół stoisk handlowych. I tak od tegoz tłoku doszliśmy do konieczności wybudowania powierzchni targowych w bytomiu.

Tymczasem wydaje mi się, że w warunkach polskiej rzeczywistości bytom radzi sobie bez wypas lokalu całkiem nieźle. Poziom ekspozycji jest wysoki, frekwencja godna, większych zgrzytów nie odnotowano, nie ma sterowanego rozdzielania nagród (bo tym to trzeba dac, bo nie przyjadą, a tamtym, bo im gmina modelarnie zamknie, jak nie będą mieli sukcesów, a temu po znajomości, a tamtemu, bo pomagał w organizacji). Dodając do tego niezwykle atrakcyjny i nieprzerwanie udany program zajęć nieobowiązkowych mamy imprezę, która moze nie rozwija się dynamicznie, ale ma ugruntowaną pozycję, wysoką bardzo, i na renomie zyskuje, a nie traci.
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez JurekBin » środa, 3 marca 2010, 23:36

Krótko mówiąc trzeba patrzeć na dużo za dużo.
Myśleć Wielce - Think big - akurat nie mogę znaleźć dobrego odpowiednika.
Jakby co, chętnie pomogę w reklamie w każdym bądź razie.
Do 2011.

Kamil - no może się rozgadałem, wciągnięty w wątek. Miałem w zamiarze tylko wtrącić moje 2 grosze na początku.
Już nic nie piszę.
Ostatnio edytowano środa, 3 marca 2010, 23:38 przez JurekBin, łącznie edytowano 1 raz
JurekBin
 

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez Hajnel » środa, 3 marca 2010, 23:37

Kolego Jurku tutaj masz adres http://bip.um.bytom.pl/bip/;jsessionid= ... D935FCF8C6 i walcz a Bytom stanie się Wiedniem Polski południowej a wtedy będziesz miał dobre samopoczucie i pewność że jesteś w domu

Pisownia!
Pozdrawiam
Henryk"Hajnel"Głodek
Avatar użytkownika
Hajnel
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek, 13 listopada 2007, 13:40
Lokalizacja: Siem-ce

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez JurekBin » środa, 3 marca 2010, 23:44

Dzięki Hajnel,
A wiesz, że tam napiszę.
JurekBin
 

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » środa, 3 marca 2010, 23:45

Heniu, tak na marginesie- to takie podejście też do niczego nie doprowadzi. Macie przygotowany kosztorys i plan wydatków, by móc po pierwsze oszacować kwoty jakie są potrzebne i po drugie jasno udokumentować jak ewentualne dotacje mogły by być spożytkowane? Podchodząc do tematu 'trzeba pogadać z burmistrzem' to w zasadzie można nie tracić czasu na takie rozmowy. Wypada przynajmniej udawać poważnego, żeby być poważnie potraktowanym. Szczególnie, ze samorządy mają zazwyczaj taką cechę szczególną, ze im mniejsze miasto, tym mniejsze horyzonty.
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez Hajnel » środa, 3 marca 2010, 23:53

Kamil ty piszesz chyba o innej imprezie, tutaj to raczej jest coś F.Kafki
Pozdrawiam
Henryk"Hajnel"Głodek
Avatar użytkownika
Hajnel
 
Posty: 130
Dołączył(a): wtorek, 13 listopada 2007, 13:40
Lokalizacja: Siem-ce

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez Kamil Feliks Sztarbała » czwartek, 4 marca 2010, 09:51

Domyślam się, miałem z czymś takim do czynienia- pomagali wszyscy, tylko nie lokalny samorząd..
Co nie zmiania faktu, że dokładne określenie potrzeb, oszacowanie kosztów i zebranie tego w formie pisemnej pozwoliło sporo spraw załatwić. NIekoniecznie na poziomie lokalnym :>
Kamil Feliks Sztarbała
 

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez mysiek13 » czwartek, 4 marca 2010, 16:45

A ja aby ostudzić dość "agresywną" dyskusję chciałbym pozdrowić wszystkich Kolegów których udało mi sie poznac osobiście, uważam wystawę za bardzo udaną i dajacą możliwość obejrzenia świetnych modeli ( szczególnie figurki, pancerka i samochody w 72 i 35 były rewelacyjne).

Pozdrawiam Michał
Avatar użytkownika
mysiek13
 
Posty: 822
Dołączył(a): wtorek, 12 sierpnia 2008, 15:23

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez imek46 » czwartek, 4 marca 2010, 20:14

Postanowiłem i ja wrzucić swoje trzy grosze jeśli chodzi o organizację imprez modelarskich, nie tylko w Bytomiu. Wyjątkowo podpisuję się pod tym co napisał Kamil. Jest to po prostu brutalna prawda o organizowaniu imprez modelarskich w naszym kraju. Modelarstwo w naszym kraju dalej postrzegane jest przez władze samorządowe jako takie coś na co nie warto inwestować żadnych albo nie wielkie pieniądze. Wrócę do naszych Lubelskich Spotkań Modelarskich których od czterech lat jestem jednym z organizatorów. Co chciałem powiedzieć jeśli chodzi o dotowanie naszej imprezy ze strony władz samorządowych Lubelszczyzny:

- Marszałek Województwa Lubelskiego - 500 zł
- Przewodniczący Rady Miasta Lublin - 500 zł
- Starosta Lubelskie - 500 zł

Prawda, że sumy zniewalające, resztę kasy otrzymaliśmy od prywatnych sponsorów i chwała im za to.
Specjalnie nie wspominam tutaj o Prezydencie Miasta który w ogóle się na nas wypiął i trzeba by tu tylko tekst ............ bo taka jest jego postawa od samego początku naszej imprezy. Pamiętam na samym początku gdy się dowiedział że jednym ze sponsorów jest Starosta to powiedział, że skoro on jest sponsorem to Prezydent już nie musi. Prawda jakie to polskie. Następny kwiatek do naszego samorządu lokalnego. Gdy przed ubiegłoroczną edycją byliśmy w Urzędzie Marszałkowskim po materiały promujące nasz piękny region, to najpierw panowie w ogóle byli zaskoczeni po co przyszliśmy. Jak powiedzieliśmy że organizujemy taką to a taką imprezę to przypomnieli sobie że mają jakieś foldery o Lubelszczyźnie, tylko tyle, że po.........węgiersku. W końcu sami coś w kącie znaleźliśmy i to co było to poszło na imprezie co do sztuki. Także reasumując moją wypowiedź, władze większości miast w Polsce mają daleko gdzieś takie imprezy modelarskie. Także panie Jurku może w Wiedniu, Brnie czy Moson jest inny klimat, bo niestety z pańskich wypowiedzi przepraszam za stwierdzenie, nie zna pan naszych realiów, gdzie o każdą złotówkę należy się bić. A swoją drogą nie mogę wyjść z podziwu jak w takim małym miasteczku jak Moson, robią taką imprezę.Chciałem tym tekstem uzmysłowić wszystkim z czym musi borykać się większość organizatorów imprez modelarskich w kraju. A na koniec chciałbym zaprosić wszystkich do nas do Lublina na imprezę która będzie w dniach 23/24.10.2010. ZAPRASZAM.
Pozdrawiam I.Z.
imek46
 
Posty: 923
Dołączył(a): piątek, 28 września 2007, 10:13
Lokalizacja: Lublin

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez Erlend Janson » czwartek, 4 marca 2010, 20:35

Jurku tak czytam Twoje wypowiedzi ,i w duchu myślę kiedy ten człowiek opuścił nasz kraj?
Tutaj panuje brutalna polska rzeczywistość i na kasę na tak "małą" imprezkę nie ma co liczyć warto ja zachować np na koncert Dody na rynku bo przyjdzie masa ludu , popije i wszyscy będą bardzoooooo szczęśliwi. Tak więc jedynym ratunkiem są tylko sponsorzy prywatni co dadzą pera złotych dla grupy napaleńców.Przykładem mogą być np głupie płyty OSB które nie odpłatnie od kilku lat wypożycza OBI a bez których było by nie ciekawie :)

Co do lokalizacji to faktycznie przydała by się większa sala i trzeba się o to postarać.
Darku-jestem po rozmowie i są pewne szanse na muzeum w Bytomiu tylko trzeba sprawę załatwić innymi kanałami:)

Pozdrawiam

Erni

Pisownia!
Ostatnio edytowano czwartek, 4 marca 2010, 21:23 przez Erlend Janson, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Erlend Janson
 
Posty: 548
Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 19:14
Lokalizacja: Bytom

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez Bond » czwartek, 4 marca 2010, 21:05

Erni , ja się nie chcę wtrącać w to co i tak dobrze robią Ludzie z MDK nr 2 z Olkiem na czele i inne dobrze duchy od samego początku.
Może za dużo już napisałem w tym wątku, ale większość moich kolegów, którzy patrzą z boku jako modelarze na konkurs, potem festiwal w Bytomiu,to naprawdę po tegorocznym festiwalu mają większe apetyty. A wzmianka zmojej strony o Czechach i Węgrach to tak jak podkreślam prośba o informacje. Być może będą pomocne.
Teraz wszyscy już jesteśmy w UE od kilku lat. A jak Unia to może i kasa, bo jak zauważyli przedmówcy politycy to tacy "czarodzieje", albo jak mówi slogan z USA - uśmiechają się do dzieci i głaszczą je po głowach a drugą ręką wyciągają im cukierki z kieszeni, więc konkludując na nich nie ma co liczyć, pomijając przypadki , w których rzeczony polityk jest również modelarzem, albo przynajmniej zależy mu na promocji miasta pod każdym możliwym względem.
Wczoraj otworzyłem sobie foty z poprzednich festiwali i jak zobaczyłem Bytom 2004 to patrząc na tegoroczny festiwal, aż chce mi się znowu coś zrobić dla tej imprezy, w przyszłym roku znowu fundować puchary.
Dla sentymentu i porównania z VII MFPMR Bytom 2010 fotka z Wystawy Bytom 2004:
Obrazek
Widzicie różnice? :mrgreen:


i na zakończenie protokół z tegorocznego festiwalu:

http://modele-bytom.ovh.org/Protokol10.pdf
na warsztacie:



IMAM (Romeo) Ro.371, 1/48, Special Hobby 30%
Avatar użytkownika
Bond
 
Posty: 452
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 15:27
Lokalizacja: Top Secret

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez Adam Obrębski » czwartek, 4 marca 2010, 21:31


Nie wierzę :!: :shock:
No to ładnie do przodu idzie wszo...
Pozdrawiam,
Adam
Obrazek
Avatar użytkownika
Adam Obrębski
 
Posty: 1746
Dołączył(a): piątek, 21 września 2007, 19:29
Lokalizacja: Łódź

Re: Bytom, 27-28 Lutego 2010

Postprzez badger » piątek, 5 marca 2010, 06:32

Ja tam tego nie rozumiem - przecież taka impreza to czysty zysk dla mieszkańców Bytomia.
Dla porównania w tamtym roku zostawiłem w mieście 700 zł, w tym co prawda tylko 400zł, ale to są hotele, taxi, jedzenie.
Teraz niech nawet przyjezdni oszczędzają to te 200zł muszą zostawić. Teraz wystarczy to pomnożyc przez liczbę modelarzy przyjezdnych i wniosek jest prosty - im większa i lepsza impreza, tym większy zysk bezpośrednio dla Bytomia.

Zdjęcie z 2004r powalające :mrgreen:
Pozdrawiam Jacek

Każdy patrzy na świat przez własne okulary
Obrazek
Avatar użytkownika
badger
 
Posty: 710
Dołączył(a): sobota, 22 marca 2008, 07:34
Lokalizacja: Kraków

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Imprezy - relacje - spotkania - muzea

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości