Modelarstwo z pasją

Witam Brać Modelarską,

mam nadzieję że wszyscy dłubiący w polistyrenie wiedzą co zacz IPMS.
Nad modelarzami „latającymi” opiekę sprawuje Aeroklub, nad „szkutnikami” pochyla się miłościwie LOK, „ zaś ”redukcyjniacy” traktowani są przez nich a zawłaszcza przez aeroklub z przymrużeniem oka – ot tacy niegroźni „sklejacze”.
Dobrze by było skończyć z tym stanem i stworzyć organizację która będzie sprawowała nad nami opiekę i dawała nam wsparcie.
Wiem, wiem, wielu z Was „dłubie” w domu i nigdzie póki co się nie wybiera, no cóż może kiedyś, wszak przecież zaglądacie na to forum.
Czy wiesz dlaczego tu zaglądasz?
Szukasz tu kontaktu z innymi „dłubaczami”, szukasz czasami porady lub masz gotową receptę i chcesz się nią podzielić. I to jest wirtualny IPMS
IPMS Świdnica proponuje stworzenie takiej organizacji tylko że w „realu”, na forum piszesz posty ukryty za nickiem i często nie zdajesz sobie sprawy czy ten komu odpowiadasz czy podpowiadasz to „gość” z innego końca polski czy może z sąsiedniego bloku czy podwórka.
Realny IPMS daje Ci szanse poznania Twojego dłubiącego sąsiada i może zdecydujecie się razem na spotkanie przy szklaneczce czy kuflu w knajpce na rogu.
To jaki stworzymy nasz Polski IPMS zależy od nas, na świecie IPMS-y funkcjonują i nikt się temu już nie dziwi. Ludzi tworzących „cudeńka” z dużym udziałem tworzyw sztucznych nie wzbudzają zainteresowania z uśmieszkiem politowania, ale traktowani są poważnie bo to co wielu z nas robi to naprawdę oprócz olbrzymiej wiedzy z zakresu historii i technologii to również umiejętności ocierające się o sztukę i to przez duże S.
Zapraszam zatem na stronę

http://www.ipmsswidnica.pl/index.php?op ... &Itemid=60


znajdziecie tam aktywne druki deklaracji i zabierzmy się za tworzenie IPMS Polska/Poland.

Ale przecież IPMS Polska istnieje.. i w tym własnie tkwi problem..

I tu bym się z kolegą nie zgodził. Na żadnej zagranicznej imprezie nie widziałem pół stolika z emblematem IPMS Polska. Zdarzały się stoły z emblematami lokalnych kół IPMS ale nie krajowy. W pełni popieram pomysł kolegów z Świdnicy i już złożyłem akces przynależności.

Ja nie mówie, że działa, ja mówie ze jest. Różnica z pozoru subtelna, ale jednak..

T.Z.Kędzierski napisał(a):na forum piszesz posty ukryty za nickiem i często nie zdajesz sobie sprawy czy ten komu odpowiadasz czy podpowiadasz to „gość” z innego końca polski czy może z sąsiedniego bloku czy podwórka.

A po co miałbym sobie zdawać z tego sprawę? Przecież zaletą Internetu jest właśnie to, że mój rozmówca może być gdziekolwiek i nie robi mi to żadnej różnicy. Równość taka.

Tym razem, jako potencjalny klient, wykażę się ignorancją oraz lenistwem wyszukiwarkowym i poproszę autora o wytłumaczenie skrótu IPMS

IPMS POLSKA - nie ma takiego tworu ,przynajmniej w realu ,a jeśli ktoś tak twierdzi -kłamie .Gdzie jest zarejestrowany? Gdzie osobowość prawna ,gdzie zarząd?

No własnie ciężko stwoierdzić, czy jest, czy nie ma. Cos ze dwie dekady temu coś powstało, ówczesny zarząd się rozsypał, bo ludzie czym innym niz zabawki do sklejania się zajęli; minęła dekada by pojawiła się idea reaktywacji tego tworu. Nie śledziłem sprawy zbytnio, były jakies problemu z porozumieniem się ze 'starym zarządem'. Jakie jednak by nie były przyczyny, 'nowa' inicjatywa też osobowości prawnej nie uzyskała. choć wielkie nazwiska były w to zaangażowane.
teraz mija kolejne 5 lat, z poważnym okłądem i pomysł powraca.. i pewnie tak samo się skonczy.
to znaczy niektórzy dostaną trzecią już z kolei legitymacje :>

Nadzieja zawsze umiera ostatnia, może zawiązanie nowego IPMS-u jednak się powiedzie .Widząc zapał i nie tylko, ludzi ze Świdnicy i innych modelarzy z regionalnych IPMS-ów(padło wiele konstruktywnych słów ,chęci i deklaracji ) podczas wspólnej eskapady do Telford ,widząc jak inni działają np. IPMS Wyspy Kanaryjskie ,IPMS Szkocja ,może wreszcie w Polsce nadszedł czas na realizację Naszych chęci .Jeśli już parę lat działają prężnie regiony można mieć nadzieję na powodzenie tego celu

Po pierwsze co to jest za organizacja bo ja jej nie znam i zapewne wielu innych dłubiących w domu.
Po drugie jak na razie to dowiedziałem się, iż moim przywilejem jest wybrać zarząd i płacić składki ,a co ja dostanę w zamian bo słowo opieka nic mi nie mówi,i raczej żle się kojarzy.
Może bardziej konkretnie co oferujecie w ramach przynależności bo sam splendor to raczej mało .

Jak widać pomysł ze stworzeniem polskiego oddziału International Plastic Modellers Society nie jest nowy. Tak jak napisał Kamil, pierwsze podejście miało miejsce ponad 20 lat temu- nie wypaliło, zabrakło energii po wydaniu kilku biuletynów i po patronatach nad kilkoma imprezami. Następnie juz nie tak dawno kolejna próba doprowadziła do powstania strony http://www.ipmspoland.org/. Patronował temu Andrzej Ziober. Przez jakiś czas forum działało, potem umarło.
Teraz pomysł odżywa.
Mam wrażenie, że o ile w czasach przełomu systemowego istnienie takiej organizacji miało sens dla ułatwienia kontaktów ze światem polskich modelarzy, spragnionych czegoś więcej poza Jakiem 1M i Łosiem, o tyle teraz nie widzę większego sensu. Internet i czasopisma informują o nowościach na świecie na bieżąco, dostęp do nich jest bezproblemowy. Fora internetowe zapewniają codzienną wymianę informacji i doświadczeń, oraz możliwość prezentacji swoich dokonań. Konkursy, festiwale i spotkania modelarskie mogą, i odbywają się bez takiego sformalizowania. Jedynym punktem w którym widzę możliwości, jest pozyskanie funduszy na powyższą modelarską działalność.
Potrzeba jednak na to od organizatorów dużo wolnego czasu, stałego zaangażowania i twardego tyłka. Sądzę, że przy tym moderowanie forum internetowym to "Pan Pikuś".

Witam. Na ile pamiętam to na początku lat 90- tych IPMS Polska (czyli Międzynarodowe Stowarzyszenie Modelarzy Redukcyjnych) zostało założone w Lublinie, gdzie była siedziba IPMS Polska a prezesem został wybrany pan Zbigniew Boratyński, kto był jeszcze członkiem zarządu tego nie wiem, wiem że skarbnikiem tego stowarzyszenia był pan Stanisław Szalak. Po początkowej euforii powstania tej organizacji nastąpił okres stagnacji aż w końcu skończyło się na tym, że stowarzyszenie zakończyło działalność. Czy zostało wyrejestrowane z KRS tego nie wiem,ale warto to sprawdzić w sądzie bo mogą być problemy z ponowną rejestracją pod tą nazwą. Pragnę zaznaczyć, że nie byłem członkiem wtedy tej organizacji. Sprawy znam tylko pobieżne ze słyszenia oraz z rozmów z p Stanisławem Szalakiem, który jeszsze jakiś czas po zakończeniu działalności tego stowarzyszenia, był obciążany za prowadzenie konta. Chcę jeszcze dodać, że z obydwoma panami w/wm. nie mam kontaktu. Potem po jakimś czasie próbowaliśmy z kolegami wskrzesić działalność IPMS Polska pond nazwą koło Lublin. Efekt był taki sam ja poprzednio. To tyle co wiem

Oczywiście należy życzyć powodzenia w przedsięwzięciu lecz jeśli działalność ograniczy się do wydania legitymacji ,założenia strony internetowej ,jakich jest wiele z tego typu tematyką to w zasadzie nic nowego nie należy się spodziewać.
Model każdy kupi sobie sam ,ba nawet niejedni skleją go tak iż na imprezach medal gwarantowany.
Tylko co z tego jeśli na wyjazd na imprezę modelarską pieniędzy już braknie.
Czy należy rozumieć, iż IPMS organizując zagraniczny wyjazd będzie nie tylko organizatorem takowego ale i jednocześnie przewiduje dofinansowanie jego.

To może garść informacji, bo tu widzę że kolega Kamil nie do końca jest zorientowany, na dzień dzisiejszy nie istnieje coś takiego jak IPMS POLSKA w sensie prawnym, tamten IPMS z początku lat dziewięćdziesiątych przestał funkcjonować z takich czy innych przyczyn. Jakieś sześć lat temu,owszem pojawiła się myśl by w jakiś sposób reaktywować IPMS w naszym kraju, ale pomysłodawcy nauczeni klapą pierwszej próby stworzenia IPMS PLSKA wcale nie dążyli do budowy struktur krajowych a tym bardziej rejestracji jakiegoś stowarzyszenia. Plan był taki by stworzyć regionalne ośrodki, nie koniecznie nazywające się IPMS coś tam, mogły to być kluby, modelarnie w miarę współpracujące ze sobą które z czasem mogłyby stworzyć organizację o zasięgu krajowym. Chociaż pomysł w stu procentach nie wypalił to jednak pojawiło się parę ośrodków pod nazwą IPMS i to całkiem prężnie działających, czego przykładem jest chociażby Świdnica. W tym czasie powstała także strona IPMS POLAND, która była jedynie platformą do nawiązania kontaktu z ośrodkami regionalnymi, a nazwa IPMS POLAND wzięta była jedynie po to by być czytelniejszą dla ludzi z zagranicy. Co do rzekomych problemów ze starym zarządem, to raczej nic takiego nie miało miejsca a przynajmniej nic mi na ten temat nie wiadomo, a byłem blisko tego wszystkiego. A poza tym to niby kto miałby mieć jakieś roszczenia jeżeli pierwsza organizacja przestała istnieć. Minęło znowu parę lat i może właśnie nadszedł ten czas aby spróbować ponownie reaktywować IPMS POLSKA z prawdziwego zdarzenia. I jeszcze parę słów do kolegi Andrzeja, wbij sobie kolego w Google IPMS poczytaj i już będziesz wiedział o co chodzi, a z takim nastawieniem to daj sobie raczej spokój, tu nikt nikogo do niczego nie zmusza, chcesz to się wpisujesz, nie chcesz to olewasz. A co do korzyści płynących z bycia członkiem IPMS-u, to nie słyszałem żeby np. członkowie IPMS UK mieli jakieś wielkie korzyści bycia członkami tej organizacji, no chyba poza wolnym wstępem na Scale Model World.

imek46 napisał(a):Czy zostało wyrejestrowane z KRS tego nie wiem,ale warto to sprawdzić w sądzie bo mogą być problemy z ponowną rejestracją pod tą nazwą.

Ale to prosto sprawdzić, tylko proszę o informację, w jakiej formie to zostało zarejestrowane i ewentualnie pod jaką firmą (nazwą).
Obecnie w KRS pod nr 360105 zarejestrowany od 1 lipca 2010 jest podmiot "IPMS ŚWIDNICA ŚWIDNICKIE STOWARZYSZENIE MODELARZY REDUKCYJNYCH IMIENIA PFT" z siedzibą przy ul. KOMUNARDÓW 14/6, 58-100 Świdnica. Prezesem zarządu jest Pan Tomasz Kędzierski, wiceprezesem Pan Mariusz Koba, skarbnikiem Pan Arkadiusz Walerowicz.

Innych podmiotów, które mają IPMS w nazwie nie widać.