Strona 1 z 2

Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: środa, 13 lipca 2011, 21:52
przez _iceboy
Obrazek

A byłem i Focke Wulfa w końcu przytuliłem!

Obrazek

Sprzętów jest tam pierdyliard i to na prawdę bardzo unikatowych. 1 liga. Niestety wszystkiego też nie da się na picasę wrzucić.

Ogólnie to przydał by się statyw lub bardzo dobra lampa. ja niestety nie mam ani jednego ani drugiego. Swoją drogą sprzęty cudne, ale ustawienie strasznie afotograficzne.

https://picasaweb.google.com/aleksander ... Museum2011

Polecam.

Ocena
4,99/5 - a za to że nie ma Fw 190 D albo Ta 152 :mrgreen:
Wjazd na razie darmo. Dojazd najlepiej czarną linią metra : Northern, wysiadka na stacji : Colindale.

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: czwartek, 14 lipca 2011, 08:54
przez potez
A to trzeba było się zapytać co wziąć ze sobą jak się jedzie do Hendon. Bo bez statywu to tam się nie da. A z lampą generalnie po pierwsze w muzeach nie wolno, po drugie to trochę nie bardzo da się oświetlić samolot zwłaszcza w hangarze z bombowcami :mrgreen:

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: czwartek, 14 lipca 2011, 09:07
przez nobie1973
potez napisał(a): A z lampą generalnie po pierwsze w muzeach nie wolno...:mrgreen:


W UK wolno, nie ma zadnego problemu (zakaz dotyczy generalnie muzeow sztuki, malarstwa itp.). Czasami moze byc tylko problem ze statywem ale wystarczy sie najpierw zapytac w recepcji przy wejsciu.

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: czwartek, 14 lipca 2011, 15:00
przez Mac Eyka
_iceboy napisał(a):A byłem i Focke Wulfa w końcu przytuliłem!


Teutońską machinę co dwóch faszystów nosiła.
Fe, normalnie Panie zboczenie.
Rozumiem Spitfire, ale takie cóś.

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: piątek, 15 lipca 2011, 08:35
przez merlin_PL
No fajnie było fajnie. Kolekcja robi wielki wrażenie. Zdjęcia praktycznie cały czas lampą błyskową muszą być robione. Trochę mi było żal , że nie zobaczyłem Wellingtona i Defianta ( są w konserwacji ) , ale poza tym wszystko super. No i mały zgrzyt na sali gdzie są godła dywizjonów Coastal Command , bo nie ma godła naszego 304. Trzy razy sprawdzałem. :(
Dojazd taki jak Icek pisał potem od stacji trzeba dojść około kilometr.
Wszystkim muzeum polecam .

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: piątek, 15 lipca 2011, 08:37
przez Mecenas
A w Hannants'ie byliście? To też jest gdzieś koło stacji Colindale.

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: piątek, 15 lipca 2011, 08:58
przez siara1939
Mecenas napisał(a):A w Hannants'ie byliście? To też jest gdzieś koło stacji Colindale.

Tak- niedaleko- zaraz obok autostrady M1 przy wylocie na Watford. Bylem tam pare razy, ale oni u siebie nigdy nie moga nic znalezc. Tak naprawde to sklep nie jest wielki.

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: piątek, 15 lipca 2011, 09:23
przez tomtre
Szkoda, że tylko dwa szmaciaki. Nie a ich tam więcej, czy zabrakło fotek?

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: piątek, 15 lipca 2011, 09:42
przez potez
cały hangar jest, tylko tak dziwnie cznny, że go wczesnie - chyba 12ta zamykają, więc dio niego trzeba rano podjeżdżać :mrgreen:

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: piątek, 15 lipca 2011, 10:56
przez _iceboy
tomtre napisał(a):Szkoda, że tylko dwa szmaciaki. Nie a ich tam więcej, czy zabrakło fotek?



Powiem tak, nie jest to mój target to raz, a dwa, że gdy o 18 wyganiali mnie z ojcem z muzeum to już wszystko było pozamykane, a szmaciaki w jeszcze innym hangarze są :mrgreen: :(

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: piątek, 15 lipca 2011, 10:59
przez _iceboy
merlin_PL napisał(a):...
Dojazd taki jak Icek pisał potem od stacji trzeba dojść około kilometr.


Coś w ten deseń. Mnie zaskoczyła śmieszna mapko-instrukcja napisana na stacji metra flamastrem :)

Obrazek

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: sobota, 16 lipca 2011, 20:37
przez szarik
Następne miejsce na mojej liście, tylko dokończę Imperial War Muzeum (trzecie podejście :) )
Warto zwiedzić wszystkie dostępne muzea, nawet jeśli to nie Wasz konik konkretnie, bo w każdym jest masa modelarskich majstersztyków, np. kilku metrowy model okrętu wojennego w IWM robi wrażenie :)

Pozdrawiam

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: środa, 20 lipca 2011, 19:24
przez Maikel
Nie będę gorszy i też się pochwale :mrgreen:

Obrazek
Nie patrzeć, że łysy :P

Obrazek

Wrak Halifax'a robił wrażenie :

Obrazek
Jakość... :-/

To muzeum jest genialne. :lol:
I za darmo :)

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: środa, 20 lipca 2011, 20:20
przez merlin_PL
Cieszę się że też Ci się podobało. A ten wrak to halifax nie Liberator ;o)

Re: Hendon, UK - wizyta

PostNapisane: środa, 20 lipca 2011, 20:40
przez Maikel
merlin_PL napisał(a):Cieszę się że też Ci się podobało. A ten wrak to halifax nie Liberator ;o)

Z tyłu głowy miałem, że coś źle. :)
Dziękuję za poprawke i przepraszam za błąd...