Modelarstwo z pasją

Kilka zdjęć





















Temu gościowi nie da się zrobić ostrego zdjęcia ( nie moim aparatem)



Zakochałem się w nich



Dwaj bohaterowie i ja

Najlepsze jest to, że w zapowiedziach pisali o Spicie Mk. Vb a tu zwykła IX'tka

Raczej V z silnikiem od IX spójrz na chłodnice

No śmigło też zdecydowanie od V'tki ;) co do chłodnic, faktycznie nie zwróciłem uwagi

A V nie ma 3 łopat czasem??

Timi napisał(a):A V nie ma 3 łopat czasem??

Ano ma - to chyba jakaś hybryda, ale poczekamy na opinie specjalistów

PS A wogóle, to wielkie dzieki za fotki - nadal żałuję, że nie dotarłem...

pod słyszana rozmowa w hangarze przed lotem, bo wielu trapił ten silnik. Pod maską jest oryginalny MERLIN 45 lecz na stanie maja same IX i osprzęt do nich i łatwiej im o te części zamienne niedawno jeszcze miał oryginalne rury wydechowe

według prowadzącego Góraszkę latał na nim por. Cumbach a w Krakowie mamy spita X (iks ) V ( fał ) I ( i ) e ( e ) koszmar z TIMIM mało się ze śmiechu nie pokładliśmy

Tutaj prowadzimy rozmowę na temat tego ciekawego Spitka:
http://dws.kei.pl/phpbb3/viewtopic.php? ... b3bb4c5e1a

Timi napisał(a):A V nie ma 3 łopat czasem??

Tomek nie zauważyłeś "ironia mode" w moim poście

A tak nawiasem, Panowie - ja się na Spitfire za bardzo nie znam ale nie zwróciło Waszej uwagi to, że samolot raczej nie może mieć dwóch rożnych końcówek płata (nie płatów!) i że jest jakiś za krótki na Merlina z dwustopniową sprężarką?
Z bliska widać też typowe dla V poszycie spodu osłony silnika ze zbiornikiem oleju wbudowanym w poszycie...



Dla mnie absolutny hit i piękny samolot. Brzmi świetnie, wygląda świetnie. Jest piękny ;)
W ubiegłym roku B 25 robił wrażenie. W tym roku Spitfire był rewelacyjny.

Pozdrawiam.

ZBIGNIEW KALOTA napisał(a):według prowadzącego Góraszkę latał na nim por. Cumbach ... .... koszmar z TIMIM mało się ze śmiechu nie pokładliśmy

Zumbach był z pochodzenia szwajcarem, miał też takie obywatelstwo. Wymowa Cumbach jest jak najbardziej prawidłowa, za granicą właśnie tak często czytano jego nazwisko. Choć może aby uniknąć nieporozumień prowadzący powinien powiedzieć Mister Brown