Hangar 10 Zirchov

Napisane:
poniedziałek, 24 sierpnia 2015, 12:46
przez Mac Eyka
A co tam. Raptem 10 km u Teutonów ale zawsze to moje wakacyjne, zagraniczne wojaże więc trzeba się pochwalić
Relacja z muzeum na wyspie Uznam
Re: Hangar 10 Zirchov

Napisane:
poniedziałek, 24 sierpnia 2015, 14:01
przez Adam
A jak by się ktoś chciał pofatygować trochę dalej to jest muzeum techniki rakietowej, miejsce łatwo zgadnąć - Penemunde.
Adam.
Re: Hangar 10 Zirchov

Napisane:
poniedziałek, 24 sierpnia 2015, 15:04
przez Dominik
Bardzo fajne muzeum z miłą obsługą. Największym minusem jest nieaktualna strona internetowa. Byłem tam już dwa razy (rok temu i w lipcu b.r.). Spitek 18 doszedł niedawno. W zeszłym roku była tam Foka D (podobno jest w innym hangarze). Bocian to też nowy nabytek. Jeśli nic w planach się nie zmieni to za rok chyba też tam z rodziną pojadę.
Można tam pojechać z dzieciakami bo mają tam fajny plac zabaw wewnętrzny i słabszy zewnętrzny.
Ogólnie polecam.
Re: Hangar 10 Zirchov

Napisane:
wtorek, 25 sierpnia 2015, 10:02
przez Mac Eyka
Adam napisał(a):A jak by się ktoś chciał pofatygować trochę dalej to jest muzeum techniki rakietowej, miejsce łatwo zgadnąć - Penemunde.
Tak prawdę powiedziawszy po naszej stronie, na wyspie Wolin jest dużo ciekawszy obiekt.
http://podziemne-miasto.pl/
Re: Hangar 10 Zirchov

Napisane:
wtorek, 25 sierpnia 2015, 11:03
przez Adam
Temat dotyczył niemieckiej strony. Po polskiej stronie jest mnóstwo obiektów muzealno militarnych.
Fort Gerarda, wyrzutnia V-3 a właściwie pozostałości, dawna baza U-botów, miejsce rozbicia się chyba Liberatora, dokładnie nie pamiętam.
Pisałem o tym tutaj.
viewtopic.php?f=9&t=12541&p=150879&hilit=Swinouj%C5%9Bcie#p150879Przepraszam za usunięte zdjęcia, ale treść została.
Adam.
Re: Hangar 10 Zirchov

Napisane:
środa, 26 sierpnia 2015, 11:30
przez Mac Eyka
Podziemne miasto zostało otwarte do zwiedzania dopiero w zeszłym roku. Moim zdaniem jeden z ciekawszych obiektów w tamtej okolicy. Sposób zwiedzania podobny jak w twierdzy Gerhard. Śmieszny przewodnik w mundurku LWP z kałachem lub PPS próbuje wszystkich musztrować a przy okazji fajnie opowiada. Zwiedzania jest na ponad 2 godziny i tylko z przewodnikiem bo łazi się po bunkrach.
Generalnie obiekt ma coś koło 34 hektary. Siedem dwukondygnacyjnych bunkrów i dobry kilometr podziemnych korytarzy. Na razie do zwiedzania udostępniono dwa schrony plus "elektrownię". Gadałem z właścicielem firmy zarządzającej obiema obiektami. Zastanawiają się nad udostępnianiem kolejnych ale obawiają się, że zwiedzanie wydłuży się do wielu godzin i będzie nudne.
Ogólnie warto odwiedzić.
A co do twierdzy to jest tam sporo ciekawych eksponatów. Szkoda, że przewodnik bardziej zaangażowany jest w musztrowanie śpiewanie i wygłupianie się a nie opowiadanie o ciekawostkach z kolekcji.
No i strzela już na koniec z całkiem fajnej repliki a nie jakiejś rury PCV.