INTERNATIONALE MODELLBAUMESSE RIED
19-20 października odbyły się Międzynarodowe Targi Modelarstwa w Ried, jest to miasto w Austrii położone blisko granicy z Bawarią. To największa impreza jaką odwiedziłem. Ogromny parking był pełny, kolejka po bilety długa, a tłok ogromny. Obiekt składa się z wielu hal, a w nich zgrupowano różne dziedziny modelarstwa.
Pierwsza hala kolejki, kolejna modele plastykowe, następna również modelarstwo redukcyjne, dalej basen z modelami pływającymi, tor przeszkód z modelami pojazdów, hala z modelami latającymi w takt muzyki i kolejna z klockami lego itp. Wszystko poprzetykane straganami na których można spotkać różności w atrakcyjnych cenach.
Miałem okazję spotkać Pana Mirosława Kosiora. Pan Mirosław jest strażnikiem pamięci Polskich lotników, buduje szczegółowe dioramy lotnicze, zbiera przedmioty związane z lotnictwem w Anglii z lat wojny, występuje w mundurze lotnika polskiego.
Ma wiele ciekawych artefaktów w swoich zbiorach np. foto kamerę ze Spitfire, ale dla mnie najcenniejsza była Polska flaga z bazy lotniczej z 1943 roku. Pan Mirosław jest kopalnią wiedzy i czasami spotyka się z Polską młodzieżą w szkołach. Młodszym opowiada o bitwie o Anglię, starszym o tym co przeżył Jego ojciec wywieziony przez sowietów na Syberię. Później ojciec Pana Mirosława wydostał się z Rosji z armią Andersa i walczył pod Monte Cassino.
Diorama i fotografia ustawiona w centrum ekspozycji Pana Mirosława upamiętnia por. pil. Michała latawca z 305 dyw, poległego 1944-05-25 podczas ataku na cele naziemne. Pan Mirosław jest sąsiadem rodziny poległego pilota.























Można było kupić ciekawe tematy w atrakcyjnych cenach .
[img]blob:https://www.facebook.com/bad43a58-163c-4209-a5c3-874b8ff89799[/img]
Pierwsza hala kolejki, kolejna modele plastykowe, następna również modelarstwo redukcyjne, dalej basen z modelami pływającymi, tor przeszkód z modelami pojazdów, hala z modelami latającymi w takt muzyki i kolejna z klockami lego itp. Wszystko poprzetykane straganami na których można spotkać różności w atrakcyjnych cenach.
Miałem okazję spotkać Pana Mirosława Kosiora. Pan Mirosław jest strażnikiem pamięci Polskich lotników, buduje szczegółowe dioramy lotnicze, zbiera przedmioty związane z lotnictwem w Anglii z lat wojny, występuje w mundurze lotnika polskiego.
Ma wiele ciekawych artefaktów w swoich zbiorach np. foto kamerę ze Spitfire, ale dla mnie najcenniejsza była Polska flaga z bazy lotniczej z 1943 roku. Pan Mirosław jest kopalnią wiedzy i czasami spotyka się z Polską młodzieżą w szkołach. Młodszym opowiada o bitwie o Anglię, starszym o tym co przeżył Jego ojciec wywieziony przez sowietów na Syberię. Później ojciec Pana Mirosława wydostał się z Rosji z armią Andersa i walczył pod Monte Cassino.
Diorama i fotografia ustawiona w centrum ekspozycji Pana Mirosława upamiętnia por. pil. Michała latawca z 305 dyw, poległego 1944-05-25 podczas ataku na cele naziemne. Pan Mirosław jest sąsiadem rodziny poległego pilota.























Można było kupić ciekawe tematy w atrakcyjnych cenach .
[img]blob:https://www.facebook.com/bad43a58-163c-4209-a5c3-874b8ff89799[/img]