Modelarstwo z pasją

W "warsztacie" już wygrałem - jestem pierwszy
A teraz już pełna powaga - startuję tradycyjnie już z konkretnym paździerzem - Antonow An-8 w nikczemnej skali.
Fotki startowe z regulaminowym fantem (zawierają lokowanie produktu )



Model w opakowaniu zastępczym - powiało trochę minioną epoką

Zawartość torebki (chciało by się napisać pudła ale niestety )



oraz instrukcja, kalki i maski:



Myślę, że śmiało można działać

Ty to masz zdrowie (albo samozaparcie do wybudowania zgromadzonego przez lata magazynu ) do tych paździerzy. Na końcu pewnie i tak wyjdziesz zwycięsko z tej walki.

Oooo, swego czasu w Lotnictwie ukazały się artykuły o An-8 i An-12 więc Twoje modele będą bardzo dobrym uzupełnieniem.
Z chęcią zobacze ile szpachly potrzeba na te modele;) i rezultat końcowy.
Pzdr.
Jaro

Pierwsze próby złożenia czterech elementów tworzących kadłub uświadamiają mnie że ilość szpachli potrzebnej do "wyprostowania" tego paździerza będzie wręcz gargantuiczna

Po skonsumowaniu przedmiotowej flaszki ruszyłem się w końcu do roboty
Budowę zacząłem od wklejenia wnętrza:





Potem okienka i zamykanie kadłuba:







Całość obficie podlałem CA:







i ruszam z heblowaniem

abtb napisał(a):Po skonsumowaniu przedmiotowej flaszki ruszyłem się w końcu do roboty

Trochę ci zeszło, duża musiała być...

spasowanie pierwsza klasa

barszczo napisał(a): duża musiała być

W tym wypadku wielkość nie miała znaczenia - "rozłożył" mnie brak procentów - prawie miesiąc dochodziłem do siebie

Łukasz_K napisał(a):spasowanie pierwsza klasa

Starałem się jak mogłem

Kadłub wyheblowany, przeryłem i odtworzyłem też linie podziałowe

no teraz to już z górki

A nie myślałeś, żeby zrobić warsztat zespolony? Ww wiórach i tak się wszystko miesza

giberes napisał(a):A nie myślałeś, żeby zrobić warsztat zespolony? Ww wiórach i tak się wszystko miesza

I wyjdzie z tego Antonow Be-18 Dakota

Czerwiec - można by coś skończyć
Postęp jest, nadzieja na skończenie w terminie dość spora

Szkło
I kit



Ale każdy kit da się wyszlifować



Podwozie i maski:





Zostało przykleić kilkanaście anten i jadę z malowaniem

Dasz radę, trzymam kciuki. Mnie dopadła niemoc twórcza