Modelarstwo z pasją

Wjeżdżam w konkurs dwudziestoma ośmioma kołami.(nie licząc zapasów)
Trochę strach, bo ilość części mnie przeraża, ale dobre wyzwanie.
Nie mam doświadczenia z kołowcami więc proszę w trakcie budowy o pomoc.
A jako, że nie mam doświadczenia wybrałem największy i najtrudniejszy model (idiotyzm).
Zapraszam do oglądania i porad.

Ładunek tez będzie? ;)

najbardziej bym chciał postawić buldożer D9R
ale nie wiem z czasem

Nooooo wreszcie jakiś konkretny temat - brawo TY
Będzie piasek, czy nato ?

Łohohohoho ale model będzie !!!!

Ło! Matko!

To ja też, olaboga!

Łukasz_K napisał(a):To ja też, olaboga!

To ja powinienem zakończyć te słowa podziwu w stylu dowcipu o nacjach nad Wielkim Kanionem:
- Anglicy - "Wonderful!"
- Niemcy - "Wunderbar!"
- Francuzi - "Formidable!"
- Rosjanie - "Priekrasno"!
- Polacy "O k.... wa!"

Ale fajny, motyla noga..

Pashal napisał(a):Nooooo wreszcie jakiś konkretny temat - brawo TY
Będzie piasek, czy nato ?

Odpowiadając na pytanie o kolorki długo się zastanawiałem nad tym.
Prawie wszystkie przed pokryciem piaskiem były zielone.
Będzie piasek z wychodzącym zielonym z pod spodu. Niektóre elementy będą w różnych kolorach, takie trochę hybrydy.
Mam wrażenie że te potwory były malowane raz na piaskowo i potem w ramach napraw, wymian części itp części były pobierane z magazynów lub kanibalizowane w różnych kolorach i takie były montowane bez malowania. W wielu przypadkach wyglądały jak składaki Frankensteiny.
Oto kilka przykładów


Trzy różne kolory piaskowego i wychodzący zielony

zielone koła w piaskowym malwoaniu i na odwrót to norma zestawy, ciągnik i naczepa w różnych kolorkach to norma
Raczej będzie patchwork, przynajmniej nie będzie nudno a jak się skończy farba to biorę z półki inną

I to jest słuszna droga... postaw mu jeszcze na naczepie M-977, -8 HEMTT i będziesz miał TURBO TRANSPORT

konwin napisał(a):

Wlot powietrza ??

Paweł Czarnocki napisał(a):Wlot powietrza ??

albo wyrzutnia rakiet niekierowanych

Tak do filtr powietrza. Rzeczywiście wygląda to trochę jak wyrzutnik flar w samolotach.

Pierwsza rzecz jaka mnie zaskoczyła w modelu to sporo miejsc tego typu: nadlewki i jakieś ślady po wypychaczach i technologiczne pozostałości po formach.



Po drugie wszystkie nawet drobne części składają się z jeszcze drobniejszych części. Pewnie da to super efekt końcowy bo niema nic umownego.



Kolejna rzecz do której trzeba się przyzwyczaić to to, że te drobne elementy typu np jakiś agregat albo skrzynka napędów wykorzystuje części z wielu różnych ramek np 6 części z różnych ramek na małą perdułę.
trzeba tasować ramkami jak w kasynie a na to potrzeba wiele miejsca.

coś tam się klei





A to Bardzo ciekawe rozwiązanie
Przyrząd który pozwala na zachowanie geometrii przy klejeniu
wciskasz w elementy z ramki posklejaną ramę podwozia i to pilnuje żeby się nie zwichrowało podczas schnięcia.