Modelarstwo z pasją

Dokleiłem uchwytu z boków kadłuba oraz rogi nad kabiną załogi



Aby było prościej manewrować malowanym modele w miejsce głowicy wirnika wcisnąłem kawałek ramki wtryskowej jako uchwyt.



Kadłub pokryłem surfacośtam czarnym nr tysiąc pincet.



Starałem się dodać nieco kolorytu do czarnej szarości życia pomaziałem aero troszkę gdzieniegdzie surfacośtam szarym kafel



Na koniec wkleiłem wysięgniki pod zbiorniki podwieszane.
Co by załoganci mieli się na czym gibać i ćwiczyć podciąganie się.

Na stateczniku pionowym widać element pomalowany w kolor czarno-szary.
Na początek pomalowałem go w ten kolor.



Aby później zamaskować go taśmą



Kadłub pokryłem pierwszym kolorem kamuflażu



Odczekałem dobę i psiknąłem drugi kolor.



aby po kolejnych 24 godzinach dokończyć temat trzecią barwą.

Wloty powietrza do silników.

Najpierw szary z leciutkim dodatkiem srebrnego



Część wlotów zamaskowałem



Całość psiknąłem czarno-szarym z nieco większą ilością srebrnego i zdjąłem maski



Na koniec obrzeża przeleciałem delikatnie srebrną kredką

Dokleiłem golenie podwozia głównego.



i zdjąłem maski ze statecznika pionowego

Trzeba się wziąć za wirnik główny
A dokładnie jego śmigła.



Na wstępie całość pomalowałem na taki czarno-szary kolor.



Następnie je zamaskowałem i pomalowałem elementy mocujące łopaty do głowicy



Niestety dopiero później przypomniałem sobie że na łopatach były jasne linie.
Trzeba było ponownie się wziąć za maskowanie



Wyszło chyba całkiem fajnie



Na koniec srebrną kredką zaznaczyłem miejsca gdzie farba zeszła od pracy kręcących się łopat.

Teraz pora na śmigło ogonowe.
Najpierw czarno - szary, podobnie jak na wirniku głównym.



A następnie różne odcienie srebrnego. Farby i kredka

Mac Eyka napisał(a):Dokleiłem golenie podwozia głównego.

Malujesz podwozie na już pomalowanym modelu? Odważnie. U mnie zawsze znalazłby się jakiś odkurz w niespodziewanym miejscu.

Trochę źle dobrane oświetlenie do zdjęcia. Golenie zostały pomalowane wcześniej. Generalnie na jasno szary, amortyzator, ten pionowy element na srebrno a obudowa ze światłem pozycyjnym na szary bazowy.

Dokleiłem dodatkowe zbiorniki.
Pokryje wszystko kilkoma warstwami lakieru i podszlifuje.



Sondę do tankowania pomalowałem na kolory bazowe.

Sonda została przyklejona we właściwym miejscu



Cały model został pokryty lakierem matowym.




Na koniec zdjąłem maskowanie okien



Trzeba będzie nieco je przepolerować.

Sklejenie głowicy wirnika głównego było bardzo prostą sprawą.
Części pasowały do siebie dobrze.



Jak widać to zostało właściwie tylko doklejenie drzwi i można będzie robić galerię końcową

No i koniec tej męki.

Zapraszam do galerii

Jeśli kogoś interesuje warsztat w wersji filmowej to zapraszam