Woda schnąć nie chciała. Czasami faktycznie przy jakichś grubszych warstwach schła dłużej, ale w końcu wysychała. Niestety nie tym razem. To mleczne na wodzie, to niewyschnięty akryl. Powinny być jeszcze ze dwie warstwy, żeby wyrównać poziom, ale już nie miałem czasu czekać, a i bałem się, że będzie tego mlecznego jeszcze więcej.
Jest jak jest.
CHARON