Mac Eyka napisał(a):Tempo niezłe ci powiem.
Maciek - trza dusić i pędzić z tematem bo Zbyszek z niecierpliwością oczekuje postępów w walce z Mi-8
Pashal napisał(a): i można jednak w wątku warsztatowym położyć model na czystej macie
Oczywiście, że można. A nawet trzeba!
A teraz kolejna porcja fotek na czystej macie:
("wybrzuszenia" to płyn a nie bąble powietrza
)
A teraz uwagi:
Tak drewnianych kalek to ja chyba jeszcze w życiu nie kładłem
Pancerne to niczym blacha i łamie się (tak - łamie a nie rwie) przy każdym nieostrożnym ruchu. Chemia jakoś na nie działa ale trzeba wylać hektolitry płynu i czekać, czekać..........i czekać. Po wyschnięciu i jako takim zadziałaniu chemii na kalce tworzy się przysłowiowy papier ścierny. Nie wiem czy to tylko efekt chwilowy czy też stały, i będzie z tego kicha. Mam nadzieję, że się dobrze trzymają bo muszę wymalować pas antyodblaskowy na nosie i ciut taśmą zahaczę o film. Najgorzej to chyba będzie zdjąć maski z okienek - może będzie trzeba nacinać film, żeby to się wszystko nie porwało
A poza tym na kalkach występują zdrady:
małe:
i duże:
Miałem jeszcze ochotę na jednego "afrykańskiego" pasażera ale jakość kalek Rodena trochę mnie otrzeźwiła (co prawda w Convairze były rewelacyjne
)
I tyle marudzenia - dziś skończę kładzenie kalek (całej jednej ale za to dużej
) i jadę dalej z koksem.