Modelarstwo z pasją

To jest tylko mały punkt zaczepienia, ale chyba kierunek słuszny, gdzie szukać kolejnych zdjęć "pustynnych". Tu na przykład widać samolot, który albo jest na miejscu postojowym, a być może już na "pasie startowym":
https://www.asisbiz.com/il2/Bf-109G/JG5 ... ca-01.html
https://www.reddit.com/media?url=https% ... czt011.jpg

Jeszcze to śmigło... Zrobiłem już trzy próby i wszystkie o kant d..y
Z tych tyczek też nie jestem do końca zadowolony - są jakieś cieniutkie ale cholernie sztywne druciki? Próbowałem z profilami modelarskimi 1 mm ale gnie się to jak nie wiem co...

Na Allegro masz pręty stalowe np. fi 3mm,4mm,5mm, któryś z nich utrzyma
https://allegro.pl/oferta/pret-drut-inox-nierdzewny-kwasoodporny-fi-3-mm-13718909565
ewentualnie jakiś przezroczysty. żeby zrobić coś takiego:

Dzięki za namiar, ale 3 mm to strasznie grube - to co widać na fotce ma 1 mm... O tym przezroczystym myślałem, że uda mi się coś wyciągnąć z ramki od oszklenia, ale nie mam takiego długiego odcinka bez tych „zgrubień” na łączeniach...

https://axonmed.pl/pl/p/Igla-do-znieczu ... uincke/631

Coś takiego da radę, masz 2 w 1 , część zewnętrzna będzie do dioramy, środek na anteny w czołgach.

Thalgonis napisał(a):Koledzy (koleżanki też tu są?), ma ktoś wiedzę JAK wygładzano/ratrakowano (zwał jak zwał) polowe pasy startowe/lądowiska w tamtych czasach (II WW) na pustyni? Jakiś traktor z czymś „za sobą” jechał czy jakoś tak...
Wykoncypowałem coś takiego ale oczywiście mogę to jeszcze jakoś „wyrównać”...

Mnie się to podłoże podoba, dodaje dynamiki do całej kompozycji lecącego Messera.
Odnośnie podpórek, to może lepiej zrobić ramę z boku i nad samolotem i podwiesić go na cienkiej żyłce?

Nie za bardzo taki „stelaż” na żyłkę widzę - docelowo to ma być w „akwarium”, więc cokolwiek z boku będzie przeszkadzać...
Udało mi się znaleść odpowiedniej długości kawałek ramki od oszklenia - zobaczymy jak z tym wyjdzie Czyli coś w rodzaju podpowiedzi shadowmare'a...

Na przezroczystej ramce jednak zdecydowanie lepiej :-)



[edit]

Trzeba jakoś model umocować „w powietrzu”. Tu zastosowałem kawałek przezroczystej ramki od elementów oszklenia wziętych z innego modelu (chodziło o długość tego „patyka”). Po odpowiednim przymierzeniu gdzie chcemy nasz model uwiesić, robimy dziurkę tak w podłożu jak i w modelu pod spodem. Po czym przyklejamy najpierw do podłoża, a po dobrym wyschnięciu, doklejamy model to tej ramki <- chodzi o to żeby to się nie gibło pod własnym ciężarem, jeśli za szybko włożymy model na ten „patyk”

O tak wygląda super, aż szkoda że potraktowałeś go jako SF.

Uznałem, że nie lądowano pod słońce - czyli tu „lądownik” ma słoneczko za plecami po lewej



[edit]

No i tak to m.w. wygląda finalnie. „Mniej więcej” bo jeszcze dopracowuję śmigło, w końcu ma być w ruchu Oprócz tego na podstawce musi być też cień - w końcu to Afryka, więc słoneczko daje czadu . Ponieważ nie lądowało się pod słońce, więc tu pilot ma je po lewej z tyłu.
A! byłbym zapomniał - podwozie się już otwiera, więc proszę bez uwag, że źle jest wklejone

Ale dynamiczne to jest, Messer naprawdę leci.

Właśnie o taki efekt chodziło. Cieszę się, że tak jest to odbierane

Pisałem na FB pamiętnik dla początkujących z robótek tego samolota i ktoś mi zwrócił uwagę, żeby takie dokładne opisy wstawić także tutaj zanim zginą w czeluściach FB. Więc powoliłem sobie poszczególne punkty powklejać w odpowiednich opisywanych etapach. 90% z tego to banialuki znane zawodowcom, których na PeWueMie nie brakuje, ale już nie chciało mi się tego przeredagowywać

Fajnie, że tak szczegółowo opisałeś proces malowania - dla mnie to cenne wskazówki. Jakiego czarnego podkładu używasz?

Cieszę się, że to jest coś warte
U mnie całość opiera się na Mr.Hobby (Gunze) i Tamce. Czasami MRP. Podkłady także - Mr.Surfacer. Ale akurat w tym przypadku użyłem podkładu od AK w sprayu (widać go na fotce pierwszej w warsztacie panzer II-ki). Fajny, daje bardzo ładną matową powierzchnię, tylko że jest… cholernie nie ekonomiczny. Taki słoiczek od gunze spokojnie wystarczy na kilka modeli (bo jeszcze zawartość rozcieńczamy levelingiem). A tu po psiknięciu tej sto dziewiątki i panzer dwójki już czuć podczas wstrząsania puszki, że może nie starczyć na kolejny projekt w całości…