Modelarstwo z pasją

Spróbuję powalczyć z nieco mniej popularnym tematem




Model zalega już od dawna w magazynie, kupiony kiedyś na fali fascynacji włoskimi, drugowojennymi kamuflażami.
Klasyczny Supermodel z późnych lat siedemdziesiątych. Powstanie w wersji PZP, może coś zdziałam z wypukłymi liniami podziału. Gdyby nie konkurs zalegałby dalej.






Malowanie z II Wojny ------------------------------------------------------------------------------Włosko-Abisyńskiej! Z lat 1935-1936.





To prawdopodobnie ostatni w historii przykład "kamuflażu" wojennego, którego celem było UŁATWIENIE dostrzeżenia samolotu w trakcie działań wojennych.

Włosi napadając Abisynię dysponowali ok 300 samolotami, a Etiopczycy mogli przeciwstawić im całe 3 (słownie: trzy) samoloty, do tego były to Potezy 25, a z artylerii przeciwlotniczej mieli głównie łuki i strzały.
Włoscy lotnicy więc niespecjalnie obawiali się kontaktu z wrogiem w powietrzu, dużo bardziej za to ewentualnej awarii i kapotażu na pustyni. Zaprezentowany "kamuflaż" czerwonych pasów miał więc za zadanie ułatwić dostrzeżenie samolotu na piaskach pustynnych po awaryjnym lądowaniu.
Taka to historia.

Budowałem go dobre kilka lat temu.
Fajny, duży model.
Nie ma problemu z montażem po za podwoziem głównym
W zestawie łączy się je na styk, nie ma żadnych otworów montażowych

Super temat , trzymam kciuki .

Ja też!

Super temat VII !

Mam też ten model, trzymam kciuki.
Może kiedyś się przydarzy , że się zdarzy i powstanie.

Jak będzie okazja to można wykonać jako śnieżnobiały egzemplarz o dźwięcznej nazwie Tartaruga - osobisty samolot dyspozycyjny Benito Mussoliniego, który podobno sam lubił pilotować:

Malowanie z II Wojny ------------------------------------------------------------------------------Włosko-Abisyńskiej! Z lat 1935-1936.




.[/quote]
Teraz to już wiem, nasze B-Cz "Iskry" latały w `36 w Abisynii. Stąd ich malowanie
A tak na powaga - bardzo fajny Supermodel, wieki temu kleiłem, nie pamiętam kłopotów. Powodzenia, będę zaglądał.