Strona 1 z 2

Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: niedziela, 24 września 2023, 19:28
przez CeCha
Dobry wieczór.

Należałoby w tym miejscu napisać “do czterech razy sztuka”, jako że trzy poprzednie zakończyły się spektakularnymi porażkami. Niestety różnie się czasami układa.

Prostszy w budowie samolot trudno chyba znaleźć, więc może teraz będzie inaczej :D .

Bezpośrednią inspiracją była ta fotografia:

Obrazek
Zdjęcie: Internet – tylko do celów dyskusji.

Model:
Obrazek

Obrazek

Malowanie – pudełkowo-zdjęciowe.
Operacja Torch, Północna Afryka, Jesień 1942.

Zaczynamy w następnym tygodniu.
Do zobaczenia.

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: niedziela, 24 września 2023, 21:38
przez Pashal
Różne rzeczy o tym samolocie można napisać, ale w życiu bym nie pomyślał, że ktoś napisze o nim to co tu napisano . :roll:

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 25 września 2023, 09:11
przez piotr dmitruk
Jaki ładny fant!
Jak byłem na ich koncercie w Lublinie ze 40 lat temu, nie miałem żadnej kartki i Biff podpisał mi się na stówie.

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 25 września 2023, 16:44
przez Pashal
Jak byłem na tym koncercie to też nie miałem kartki, ale i stówy ... ale bilet z koncertu mam do dnia dzisiejszego :mrgreen:
https://www.last.fm/pl/event/3933032+Saxon+at+Hala+Sportowa+MOSIR+on+18+April+1986

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: środa, 27 września 2023, 19:43
przez CeCha
Pashal napisał(a):... w życiu bym nie pomyślał, że ktoś napisze o nim to co tu napisano ...

Popatrz, jak to życie czasami potrafi zaskoczyć... :D
A poważnie: rozwiniesz? Bo przyznam, że nie bardzo wiem, o co chodzi...

piotr dmitruk napisał(a):... nie miałem żadnej kartki i Biff podpisał mi się na stówie ...

Też mam kilka takich fantów z dawnych lat... muszę poszukać :D.

Pierwsze cięcia:

Obrazek

Akumulator, drążki sterowe i pedały orczyka przyklejone. Pedały hamulców zrobione z zestawowej blachy.

Obrazek

Przymiarka fotela:

Obrazek

I odcięcie maski, żeby wpasować drukowany silnik.

Obrazek

Tyle na dziś.

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: środa, 27 września 2023, 22:59
przez Pashal
Napisałeś "prostszy samolot w budowie trudno chyba znaleźć" - miałeś na myśli samolot, a co za tym idzie odwzorowujący go model - taaak ?
No,według mnie to nie jest prosty model w budowie : delikatna konstrukcja, duża przeszklona kabina, mocowanie skrzydeł, rachityczne podwozie, widoczny z obu stron kadłuba silnik.
Jest wiele samolotów o bardziej zwartej i prostszej konstrukcji niż ten.
Przy okazji model kartonowy do zobrazowania co i jak z tą prostotą, pomijam uproszczenia modelu kartonowego :
http://www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=17148

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: poniedziałek, 9 października 2023, 17:58
przez CeCha
Pashal: To może uściślę. Pisałem o samolocie, nie o modelu. To dwie zupełnie różne rzeczy.

W tym samolocie nie ma całego mnóstwa elementów, które, jeśli by były, należałoby odtworzyć w modelu. Żadnego nitowania ani linii podziału blach. Żadnych urządzeń supernośnych. Usterzenie w przekroju będące płaską płytą. Spartańsko wyposażona kabina. Paliwomierz w postaci pręta widocznego przez wiatrochron. I prawie żadnych zewnętrznych naciągów. Cudo.

Co do modelu, dla mnie jedyną rzeczą, która może sprawić problemy, to spasowanie skrzydeł z kabiną. Special Hobby nie jest, zdaje się, pierwszoligowym graczem tutaj... zobaczymy.

Zupełnie nie rozumiem też, jaki sens ma porównywanie modelu plastikowego i kartonowego... kleiłem jedne i drugie i według mnie są to dwa różne światy, zarówno jeśli chodzi o projektowanie jak i o budowę.

Jeśli ktoś chciałby zobaczyć, jak wygląda prawdziwy Piper L-4, polecam zajrzeć tutaj.

Odbiegliśmy trochę od tematu.

Jako że burty wydały mi się niemożliwie grube, pocieniłem je, ile mogłem i wstawiłem imitację kratownicy kadłuba, wyciąłem też otwory pod wnęki kranu paliwa i podgrzewania gaźnika. Materiał – okrągłe profile Plastruct różnych średnic.

Obrazek

Obrazek

Spasowanie całości – bardzo dobre.

Obrazek

Obrazek

Na bokach dojdą jeszcze ścianki, zasłaniające kratownicę w kabinie pilotów – w oryginale to było chyba coś w rodzaju płóciennych zasłonek.

Przymiarka silnika. Tutaj, żeby wszystko pasowało, trzeba było albo trochę zeszlifować przód – nadać większy skos bocznym panelom – albo powiększyć wręgę. Ja wybrałem to pierwsze rozwiązanie.

Obrazek

I mimo tego, że kabina, jak pisałem, jest naprawdę ubogo wyposażona, coś w niej jednak jest. Fabryczne detale wyglądały trochę jak rzeźbione w mydle (albo nie było ich w ogóle), trzeba było zrobić samemu.

Obrazek

Na razie są gotowe: konsole przepustnic (to te trójkątne), panel przestawiania statecznika poziomego (ten z korbką) i odbiornik AVR-20A (on był zawieszony mniej więcej z lewej strony nad głową pilota).

Jadę dalej.

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: wtorek, 10 października 2023, 08:24
przez Łukasz_K
Jestem pełen podziwu jak Ci te scratchowane ustrojstwa wychodzą.

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: wtorek, 10 października 2023, 11:42
przez piotr dmitruk
Tak, żadnych krzywych cięć, wichrującego się tworzywa, niecentrycznych otworów, śladów rzazu, i to w takich mikro częściach. To wręcz nieludzkie.

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: wtorek, 10 października 2023, 21:52
przez Pashal
Napisałeś, że do czterech razy sztuka mając na myśli skończenie modelu i w związku z Tym wybrałeś model samolotu, który według Ciebie że zacytuję "prostszy samolot w budowie trudno chyba znaleźć".
"Być Może" tak jest, ale przecież relacja będzie dotyczyła sklejania modelu tego samolotu, a akurat Tym razem według mnie mimo braku nitów, podziałów blach. żadnych urządzeń supernośnych itd. ten model ma inne nie mniejsze wyzwania, które mogą znowu, czego Ci kompletnie nie życzę spowodować, że za jakiś czas będziesz zmuszony napisać do pięciu razy sztuka.
Model kartonowy nie służył jakimkolwiek porównaniom z modelem plastikowym - ot jest to taka ciekawostka dla tych, którzy nie widzieli takiego modelu w skali 1:33.

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: wtorek, 24 października 2023, 00:46
przez CeCha
Łukasz_K, piotr dmitruk: Dziękuję Panowie.

No, to też nie jest tak, że wszystko od razu udaje się zrobić, tak jak się planowało. Tutaj na przykład okazało się, że do sklejenia PlaPaper 0.1mm nie mogłem użyć Extra Thin Cement – materiał był tak cienki, że deformował się pod wpływem działania kleju. Musiałem przejść na CA. Tak samo chwilę zajęło mi rozwiązanie problemu, jak w krążku o średnicy 0.5mm zrobić koncentryczny otwór 0.2mm, i to tak, żeby ten krążek się nie rozleciał. Ale da się :mrgreen: nawet dosyć prosto, jak się okazało.

Pashal: Jasnowidz normalnie... :D a powiedz, skąd wiesz, jaka była przyczyna, że zawiesiłem prace nad poprzednimi modelami?

Otóż problemem nie były żadne wyzwania, jak napisałeś. Według mnie – piszę to na podstawie własnych doświadczeń – ani ten, ani żaden z poprzednich modeli (może za wyjątkiem MB151) nie stanowi większego wyzwania dla średnio zaawansowanego sklejacza.

Problemem był najzwyklejszy brak czasu. To, i inne okoliczności, które się pojawiły, spowodowały, że na modelarstwo nie miałem ani sił, ani ochoty. Mam nadzieję, że może teraz będzie inaczej. Aczkolwiek mam też niejasne przeczucie, że chmury znowu gromadzą się na horyzoncie, niestety... ano, zobaczymy.

A do tamtych modeli wrócę, jak czas pozwoli.

Pashal napisał(a): ...za jakiś czas będziesz zmuszony napisać do pięciu razy sztuka...

Cóż, jakoś będę musiał z tym żyć :mrgreen:

Jedziemy dalej.

Reszta drobnicy.

Obrazek

Wnęki kranu paliwa i podgrzewania gaźnika – to te półowalne. Schowek na mapy – zrobiony z PlaPaper 0.1mm. I nadajnik AVT-15A – tu element zestawowy był całkiem przyzwoity, dorobiłem tylko lampkę z przodu i pokrywę z elementami zamykającymi. W to okrągłe miejsce z przodu wstawię później jakiś zegar - w oryginale była tam chyba tarcza amperomierza - ale to już po malowaniu.

Do półki z tyłu kadłuba dodałem widoczny fragment kratownicy kadłuba i stelaż radiostacji, zrobiony z fototrawionych resztek.

Panele na burtach – to też PlaPaper 0.1mm.

Obrazek

Mamy komplet.

Obrazek

Całość skleiłem na Liquitape, żeby zobaczyć, czy wszystko pasuje tak jak powinno, i ewentualnie wprowadzić poprawki, jeśli trzeba.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Moja jedyna uwaga dotyczy części B29 – to jest ta część z przodu pod wiatrochronem, gdzie była mocowana tablica przyrządów. Wydaje się być trochę za wąska, spasuję jeszcze z elementem przezroczystym i zobaczę, czy nie trzeba trochę poszerzyć.

Poza tym – wszystko OK.

I cóż – chyba można malować.

Do zobaczenia.

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: wtorek, 24 października 2023, 09:57
przez zegeye
Jak wyciąłeś te''łezki'' do kroćset.... ???? :shock:

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: środa, 25 października 2023, 17:20
przez Aleksander
Mam ten model zrobiony, na półce i może dobrze, że tak się stało, bo nie wiedziałem, że takie cuda można z nim zrobić :shock:
Niesamowita praca - jestem pod wielkim wrażeniem detali i z przyjemnością oglądam postępy.

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: środa, 25 października 2023, 18:41
przez Rhayader
Intrygują mnie te znaczniki na wykałaczce. Mają jakiś cel?

Re: Piper L-4 Special Hobby 1/48

PostNapisane: środa, 1 listopada 2023, 15:47
przez potez
zegeye napisał(a):Jak wyciąłeś te''łezki'' do kroćset.... ???? :shock:

Dwa otwory wybijakami ( maly i duży) a środek do wyciecia nożykiem. Plapaper słabo się wierci, za cienki jest