Strona 1 z 2

[W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: niedziela, 15 października 2023, 16:00
przez Thalgonis
Ciałko,

wiem, że już zgłosiłem wcześniej do tej zabawy sto dziewiątkę tropa, ale proszę wybaczyć, że „zmienię” obiekt :->
Myślałem wcześniej o afrykańskim Bf110, ale nie miałem do niej kalek - posiadany przeze mnie model edka nie zawiera malowania afrykańskiego (oprócz wersji C w malowaniu irackim, którą Niemcy podarowały Irakowi (wraz ze swoimi pilotami), kiedy ten „powstał” w 1941 przeciw brytyjczykom). Ale dzięki koledze Xmenowi udało się te oznaczenia niemieckie zdobyć.
Tak więc będzie moja ulubiona podniebna „krowa” (jak sto dziesiątkę niektórzy nazywają ;o) )

Obrazek

A ma mieć m.w. takie malowanko:

Obrazek

PS. A tego meśka 109 w wersji trop, jak zdążę ( :P ) to też zrobię :)

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: poniedziałek, 16 października 2023, 15:36
przez xmen
Cieszę się że mogłem pomóc.
Poobserwuję warsztat bo też będę zaczynał Bf 110C z Afryki ale w 72.

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: wtorek, 17 października 2023, 06:44
przez marco2607
110 fajny model , ale będzie z nim trochę zabawy. Nitowanie mile widziane :P

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: czwartek, 19 października 2023, 16:35
przez Thalgonis
Pierwszy i ostatni rzut oka na wnętrze :P I tak tam potem niewiele widać a nikt z lupą nie będzie sprawdzać czy zarzygane czy też nie :lol:

Obrazek

Obrazek

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: piątek, 20 października 2023, 10:15
przez marco2607
Wnętrze daje radę , ale razi brak pasow pasażera i porozwalane magazynki.
Trochę więcej uwagi by się przydało przy sklejeniu kadłuba , są przesunięcie i uskoki . Niepotrzebnie narobiłeś sobie roboty i teraz bez szpachli się nie obejdzie. :(

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: sobota, 28 października 2023, 12:55
przez Thalgonis
Marco: przesunięcia niestety zawdzięczam producentowi. Jeżeli bym idealnie trafił z liniami podziału, to przy dziobie i kabinie powstawał delikatny uskok i tu by było (IMHO) większe wyrównywanie niż teraz przejechanie czeską żyletką po samych liniach podziału blach.

Eduard w tym wypuście 110-ki chyba poprawił formy... Robiłem kiedyś też 110C ale w wersji łikendowej - do tej pory pamiętam p..e się z tymi gondolami. A tu właściwie wystarcza zlikwidować linie podziału form.

Obrazek

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: sobota, 28 października 2023, 22:39
przez shadowmare
Też pamiętam, że gondole to była pięta achillesowa tego modelu a poza tym było ok.

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: poniedziałek, 30 października 2023, 22:26
przez Thalgonis
Właściwie gotowy na bohomazy :) Całą drobnicę (wszystkie wystające elementy itp.) i tak maluję osobno (takie „okrętowe” zboczenie :P )

Obrazek

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: wtorek, 31 października 2023, 12:06
przez Pawel Burchard
Taka ciekawostka, to jest chyba egzemplarz z kolorowanki.
Obrazek
Źródło: warbirdphotographs.com

Ten samolot ma końcówkę kadłuba przypominającą egzemplarze używane do holowania szybowców.

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: wtorek, 31 października 2023, 12:59
przez Thalgonis
A podziękować :)
Bardzo możliwe, że to ten egzemplarz, litery kodowe się zgadzają…

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: wtorek, 31 października 2023, 19:46
przez HubertKendziorek
Ciut inny kąt i bez turystów z Niemiec.

Obrazek

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: środa, 1 listopada 2023, 20:58
przez Thalgonis
No, łapa to mi prawie odpadła... Ciekawe co będzie z nią jutro :P
Lubię sobie porobić takie urozmaicenia na panelach - problem w tym, żeby ich nie zamalować kładąc bazę :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: czwartek, 2 listopada 2023, 23:16
przez Thalgonis
Wyszło nieźle, jestem zadowolony :P Późniejsze kredki też zrobią różnicę.

Obrazek

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: piątek, 3 listopada 2023, 19:26
przez Thalgonis
Gotowy na kalki i maski

Obrazek

Re: [W] Bf110 C (Eduard, 1/48)

PostNapisane: niedziela, 5 listopada 2023, 17:47
przez Thalgonis
Kalki (częściowo) na miejscu. To moje pierwsze spotkanie z tym nowymi kalkami od edka. Samo kładzenie jest normalne ale potem zdejmowanie tej folii to, że tak powiem, @#$$$^!!!&^#$@... Jeszcze porobili tą metodą kalki „techniczne” (napisy, znaczki na kadłubie) - zdejmowanie tej folii z takich np. 1 milimetrowych numerków wręg (charakterystyczne dla 109-tek i 110-tek) to sięganie po najodleglejsze kartki słownika wyrazów obcych i bliskoznacznych :P Ale jak już zejdą to miodzio efekt :)

Obrazek

PS. wiem, wiem, literka kodowa do poprawy :mrgreen: niech tylko to wszystko dobrze wyschnie