Strona 1 z 1

[G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: czwartek, 9 listopada 2023, 01:40
przez Thalgonis
Czółko,

moja ulubiona 110-ka w wersji C znad afryki północnej z 1941 roku. Jeszcze nie w wersji „trop”, którą ZG26 dostało trochę później.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Stare Kino: https://youtu.be/6kZcm5hwr0E

PS. odchylona szyba nad pilotem (oparta o antenę) jest uszkodzona. Eduard obiecał wysłać pocztą nową, ale ponieważ nie wiem kiedy to nastąpi, to umieszczam fotki z tym uszkodzeniem :oops:

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: czwartek, 9 listopada 2023, 10:13
przez Łukasz_K
Washa to chyba nie było, co :-> ? Podziwiam tępo. Fajne olinowanie. Dół podoba mi się bardziej ale chyba tylko przez to, że na górze linie się zbyt mocno odcinają od kamuflażu - ale co kto lubi, nie neguję. Generalnie fajnie wyszedł, podobuje się, gratki.

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: czwartek, 9 listopada 2023, 10:19
przez Thalgonis
Dzienks :)

Był wash, był. Porównaj fotki z warsztatu (ostatnia na pierwszej stronie) Ja nie lubię mocno zarysowanych linii podziałowych, więc nigdy nie robię tego za mocno, a już na pewno NIE czarnym :D

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: czwartek, 9 listopada 2023, 19:30
przez 307_Piotras
Nie chciałbym zbytnio przynudzać, na twoim miejscu to bym te „ala” okopcenia poprawił. Wyglada to moim zdaniem bardzo słabo. Nie wyglądają dobrze również wydechy, raz, że rdza jakby stał na deszczu rok a dwa, są zwrócone do góry i widać, że są pełne. Godzina roboty wiertełkiem i już. Generalnie to tak sobie, pisze to tylko z tego względu, że bywało już lepiej.

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: czwartek, 9 listopada 2023, 19:43
przez Aleksander
Fajny, w ciekawym malowaniu. Może rzeczywiście okopcenia nie najpiękniejsze, ale bez przesady - to akurat da się poprawić.
Ja jestem na tak.

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: czwartek, 9 listopada 2023, 21:23
przez skusz
Ciekawie zróżnicowane monotonne malowanie. Podoba się. Okopcenia mniej.

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: czwartek, 9 listopada 2023, 21:45
przez Thalgonis
Dzięki za uwagi :mrgreen:

Łatwo powiedzieć „popraw okopcenia” - tu się już nie da poprawić bez przemalowywania całości... To jest zrobione suchymi farbami od tanki (takie zestawy 3-kolorowe) - ani tego zmyć ani poprawić...

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: piątek, 10 listopada 2023, 21:32
przez georgk
Takie okopcenia to tylko z aerografu.

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: piątek, 10 listopada 2023, 22:17
przez Artur Rzepka
Bardzo plastycznie zmalowany. Podoba mi się ta delikatna modulacja, która jest widoczna i ożywia powierzchnię, ale nie jest natrętna. :)

Wydaje mi się, że kilka transparentnych warstw, zwłaszcza na brzegach okopceń, by nic nie popsuło. Jak dla mnie tych smug nie trzeba zamalowywać, wystarczy zmiękczyć tu i ówdzie.

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: piątek, 10 listopada 2023, 23:12
przez HubertKendziorek
Wow, ale tempo!
Ja bym się z nim pewnie babrał do końca terminu, nitowanie, oleje... a niekoniecznie umiałbym zrobić lepiej.
Wyszło całkiem zgrabnie, może opony by można trochę ugiąć, te okopcenia poprawić. Jest jeszcze czas :).

Hubert

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: sobota, 11 listopada 2023, 00:41
przez Thalgonis
Dziękuję Panowie :)

Właśnie! Opony... Są jakieś „proste” metody na ich ugięcie? Kilka modeli wstecz próbowałem zrobić takie przy meśku 109, ale widocznie za mocno rozgrzałem, bo się zaczęły na brzegach robić „ciągutki” :)

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: sobota, 11 listopada 2023, 01:48
przez Murek
Thalgonis napisał(a):Właśnie! Opony... Są jakieś „proste” metody na ich ugięcie? Kilka modeli wstecz próbowałem zrobić takie przy meśku 109, ale widocznie za mocno rozgrzałem, bo się zaczęły na brzegach robić „ciągutki”

Są metody ale raczej nic związanego z topieniem na rozgrzanym metalu. Możesz przykleić małe paski plastiku po obu stronach opony na styku z podłożem, później oszlifować z boków i od spodu (spłaszczyć lekko).

Re: [G] Messerschmitt Bf 110C (Eduard, 1:48)

PostNapisane: wtorek, 14 listopada 2023, 11:38
przez HubertKendziorek
Thalgonis napisał(a):Właśnie! Opony... Są jakieś „proste” metody na ich ugięcie? Kilka modeli wstecz próbowałem zrobić takie przy meśku 109, ale widocznie za mocno rozgrzałem, bo się zaczęły na brzegach robić „ciągutki”

U mnie (ale to jest takie trochę frajdolarskie podejście), poza jakimiś szczególnymi wypadkami niskociśnieniowych opon, w zupełności wystarczy zeszlifowanie fragmentu styku opony z podłożem. Ale zdarza się i mi nawet o tym zapomnieć. :roll:

Obrazek