Dzięki
dymuwa!
Walka z przestrzenią przed tablicą, z klocka, który dał trumpek wyciąłem kawałek osłony:
potem wkleiłem kawałek plasitku i kawałki ramki:
następnie z Poxipolu uformowałem coś ala materiałowa, pofałdowana osłona:
pomalowałem Surfacerem, żeby wygładzić, na koniec malowania całości dokończę, dodam kabelki i pomaluję. Nie będę musiał tego dokładnie maskować.
W natępnym etapie wziąłem się za działko. Porobiłem kilka dziur wierłem, dodałem kabelki, z gumowej rurki naciągniętej na śrubę i podgrzanej zrobiłem ten czerwony karbowany wąż w głębi. Osłony sondy do tankowania powyżej działka nie były dopasowane i w dodatku weszły za głęboko tworząć uskok. Próbuję to wyporowadzić.