Lubię ten moment, kiedy można już właściwie wywalić pudełko
Re: 2K12 Kub (SA-6) - 1/72 - Trumpeter
Napisane: piątek, 3 maja 2024, 11:46
przez dymuwa
"Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni...."(c)
Re: 2K12 Kub (SA-6) - 1/72 - Trumpeter
Napisane: piątek, 3 maja 2024, 11:57
przez halset
Widzę, że kolega ambitnie planuje chyba wszystkie ponad 70 modeli machnąć
Re: 2K12 Kub (SA-6) - 1/72 - Trumpeter
Napisane: piątek, 3 maja 2024, 12:01
przez Rhayader
Niestety, tylko połowę
Re: 2K12 Kub (SA-6) - 1/72 - Trumpeter
Napisane: piątek, 3 maja 2024, 12:09
przez Rhayader
dymuwa napisał(a):"Wyjechali na wakacje wszyscy nasi podopieczni...."(c)
TAK!
Re: 2K12 Kub (SA-6) - 1/72 - Trumpeter
Napisane: piątek, 24 maja 2024, 22:14
przez Rhayader
Te trumpetery to proste modele, właściwie pokleić to w dwa dni można. Gąsienice są połączone wraz z kołami i aby skleić kadłub, to najpierw trzeba zamocować do wanny, bo później nie wejdą. A jak zamocować, to i pomalować.
Re: 2K12 Kub (SA-6) - 1/72 - Trumpeter
Napisane: środa, 12 czerwca 2024, 01:06
przez Rhayader
Wie ktoś o co chodzi z kolorami rakiet? Są jasno zielone z białym czubkiem, ciemnozielone z białym, ciemnozielone z szarym, jasnozielone z szarym, jasnozielone z ciemnozielonym... Że o żółtych paskach nie wspomnę, bo są wąskie, szerokie, mniej, więcej... Malowali jak chcieli, czy są jakieś zasady - jedne szkolne, drugie bojowe?
Re: 2K12 Kub (SA-6) - 1/72 - Trumpeter
Napisane: niedziela, 7 lipca 2024, 10:23
przez Rhayader
Nikt? Nic? No trudno, zrobię jak ma, na zdjęciu. Lina mi się nie podoba, chyba ją zedrę i wymienię na eurekę.
Re: 2K12 Kub (SA-6) - 1/72 - Trumpeter
Napisane: niedziela, 7 lipca 2024, 15:13
przez halset
No, lina koniecznie do wymiany. Trzonek łopaty też jakiś taki kwadratowy, może warto by go trochę przeszlifować i zaokrąglić.
Re: 2K12 Kub (SA-6) - 1/72 - Trumpeter
Napisane: środa, 7 sierpnia 2024, 23:20
przez Rhayader
no to teraz jeszcze czarny
Nie wiem czy nie przemalować rakietek na takie bardziej oczojebne, bo takie akurat są na zdjęciu egzemplarza, który robię.
fot. ze strony producenta kalek - Toro model
Ale bywały różnie malowane, a takie bijące po oczach mniej mi się podobają