[W] Messerschmitt Bf109 G-14/AS (Eduard, 1/48)

[Thalgonis]

Ciałko,

do trzech razy sztuka Może tym razem się uda...
Dziękuję Tomkowi vel Gajowemu, za udostępnienie prawidłowej wersji meśka, którego to Nasi przejęli - w kwietniu '45 - za dwie flachy burbona (czy też skacza, jeden pies )

Poniżej wymagana fotka startowa



PS. to overtress od edka więc nie ma co pokazywać okładki pudełka Do modelu jest trochę blaszek, żywic i metalowych lufek - czyli jak na ouwera cholernie bogato

[blueYeti]

Bede zagladal lubie przebierancow

[Thalgonis]

Te edkowe resiny są wizualnie zarąbiste, tylko weź to teraz ładnie zmaluj...

[Ringo]

Messer z szachownicą? Toż to twarz w policzek dla całej ekipy Może go przepasać?

[Thalgonis]

Zanim zamknę - potem i tak będzie g... widać... Te brassiny od edka są fajne, bardzo prosto się je wycina czyli dobrze mają „przemyślany druk” tych żywić :-)

[Thalgonis]

Ciąg dalszy... Szkło położone tylko do fotki. A tak BTW: podsuńcie jakiś patent na przyklejenie żywicznego elementu do oszklenia kabiny... Na pewno nie kropelka, bo zaparuje. Klej a'la cienka tamiya wogóle tego nie złapie (zresztą też można zniszczyć oszklenie...). Tam oprócz tej żywicy są jeszcze drobniutkie - np. uchwyt do przesuwania otwarcia kabiny - elementy PE. Tu można właściwie na wikol lub jakiś clear fix (mam humbrolowski)... Ale co z tą żywicą?

[Thalgonis]

A kuku! Wróciłem!

Zastanawiam się, czy spod malowania brytyjskiego mogło coś przebijać z poprzedniego... Jeżeli tak, to muszę najpierw zrobić malowanko chorwackie, a na to dopiero brytyjskie i coś tam zostawić „niedomalowane”

[Murek]

podsuńcie jakiś patent na przyklejenie żywicznego elementu do oszklenia kabiny...

Zakładam, że ten żywiczny element jest mały więc proponuję lakier bezbarwny błyszczący.

[Thalgonis]

Bardzo mały, powiem nawet więcej: bardzo bardzo mały
Ok, na lakier jeszcze nie próbowałem - sprawdzimy

[Thalgonis]

Spód.
Nie jestem pewny czy nie przesadziłem z kontrastem linii podziałów  i nitów... Najwyżej zniknie pod weatheringiem <- chociaż nie będzie duży, z tego artykułu o tym „przejęciu” wynika, że polatał po tym przemalowaniu raptem 3-4 loty, czyli raczej nie zdążył się „uświnić”

[Thalgonis]

Góra

[halset]

Świetnie Ci wychodzą te malunki. Chmurki robią robotę.

[Thalgonis]

Dzięki
I widzisz, jednym się to podoba (w tym mi) a innym nie, bo za bardzo „szkocki” (w sensie kratki) - o bądź tu człowieku mundry... Jak żyć panie premierze, jak żyć?

[Thalgonis]

Trzy pytanka (bez nagród niestety)

1. robić kopcia na spojeniu skrzydła/kadłub? W końcu trzy razy wzleciał...

2. śmigło mogło też zostać przemalowane? Jak tak, to nówka sztuka, jak nie to odrapane

3. mogę się tylko domyślać (bo na fotkach tego kompletnie nie widać), że napisy eksploatacyjne po germańsku zostały po prostu zamalowane...

[Thalgonis]

Kalki