Strona 1 z 2

Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: sobota, 10 sierpnia 2024, 15:39
przez Pafko
Będąc pacholęciem wpadła mi książeczka serii "Żółtego Tygrysa" pt. "Puchacze czuwają w mroku".
Z wypiekami na twarzy czytałem o wyczynach naszych pilotów myśliwców nocnych dywizjony 307, nazywanych również Lwowskimi Puchaczami. Teraz jest okazja, aby w ramach konkursu zrobić ten niesamowity model, który od dłuższego czasu chodzi po głowie...
Jest nim Bristol Beaufighter Mk.VIF, na którym niezwykłym szczęściem wykazali się kapitan pilot Gerard Ranoszek i kapitan radioobserwator Stanisław Sawczyński w locie patrolowym 24 września 1942 roku, gdy ich Beaufigter EW-R został uszkodzony w wyniku zestrzelenia ze zbyt bliskiego dystansu Dorniera 217. Po szczęśliwym wylądowaniu na "ślepo" i późniejszych badaniach komisji RAF stwierdzono, że załoga miała szansę jedną na sto aby wyjść z tego cało. I tak też się stało ;).
Dodatki to tablica Yahu, pasy Eduarda, kalkomanie AML i żywiczne rury wydechowe.
Obrazek

Pamiętam,że należy zmodyfikować wznios stateczników poziomych i skrócić je do wysokości trymerów. Coś jeszcze z grubszych rzeczy jest do poprawki? ;)

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: sobota, 10 sierpnia 2024, 16:06
przez potez
Panele na skrzydlach sa do poprawki i warto poszukac owiewek vacu, bo te z tamki grube a trochę szklarni jest.
Tu masz na temat watek: viewtopic.php?f=12&t=81790

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: sobota, 10 sierpnia 2024, 19:02
przez sama_rama
Super!
Beaufighter się mi jako samolot podoba więc będe kipicował za budową :)

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: poniedziałek, 21 października 2024, 17:54
przez Pafko
Można zamykać.
Nie wątek...a kadłub. Pewne niedociągnięcia są, ale i tak będzie widać to co będzie widać ;o) .
Obrazek

Obrazek
Dzięki koledze Starfighter stałem się posiadaczem osłony kabiny i operatora radaru wykonanych w technologii vacu. Przyznam, że będzie to wyglądać o niebo lepiej.
I jeszcze jedno. Przyzwyczajony do farb Gunze kupiłem Hatakę. Dalej komentować nie będę.

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: wtorek, 22 października 2024, 07:14
przez Łukasz_K
Hataka nie jest taka zła, tylko się inaczej rozcięcza niż Gunze.

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: wtorek, 22 października 2024, 13:40
przez Murek
Ładny kokpit :)
Łukasz_K napisał(a):Hataka nie jest taka zła, tylko się inaczej rozcięcza niż Gunze.

O matko i córko :shock: rozcieńczyć

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: niedziela, 27 października 2024, 14:28
przez Pafko
Jak na złość najgorszym wrogiem mojego modelowania jest czas. Tylko praca...praca...praca....
Ale takie zdjęcie potrafi skutecznie zachęcić do dalszej walki o dokończenie zaczętego warsztatu.

Obrazek

Łukasz_K napisał(a):Hataka nie jest taka zła, tylko się inaczej rozcięcza niż Gunze.

Łukaszu...rozcieńczałem wodą zdemineralizowaną, wódką czystą. Po ilu psiknięciach dysza aerografu będzie zapchany....taka była tylko różnica.
Kupiłem, przemęczę, więcej nie kupię.

Murek napisał(a):Ładny kokpit :)

Dziękuję ;). Co nieco będzie widać ;)

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: niedziela, 27 października 2024, 16:35
przez cooper69
Hatakę Orange i Gunze H można rozcieńczać tym samym czyli MLT lub (mniej wania) ich dedykowanym rozcieńczalnikiem.
Wodą lub wódką to można się co najwyżej w czasie malowania raczyć :P

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: niedziela, 27 października 2024, 17:43
przez Pafko
Kurde...thinerem Gunze nie próbowałem. Sprobuję...wkrótce będzie okazja.

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: poniedziałek, 28 października 2024, 10:53
przez Łukasz_K
Pafko napisał(a):rozcieńczałem wodą zdemineralizowaną, wódką czystą.


cooper69 napisał(a):Hatakę Orange i Gunze H można rozcieńczać tym samym czyli MLT lub (mniej wania) ich dedykowanym rozcieńczalnikiem...

o to to, czyli tu jest problem twojej awersji do tych farb, szczerze jestem nawet zaskoczony, że tą wodą Ci się udało je rozcieńczyć.

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: środa, 27 listopada 2024, 20:18
przez Pafko
Długo nic nie pisałem. Co nie oznacza, że nic się przy modelu nie działo. Przerycie linii, uplastycznienie silników i komór podwozia głównego. Zestawowe kółko ogonowe/odlane razem z golenią/ zrobiłem w formie dwuczęściowej. To tylko niektóre takie "ulepszenia"...stąd tempo budowy nieco powolne. O dopasowaniu osłon kabin vacu nie wspomnę.
Z kronikarskiego obowiązku wrzucam zdjęcie postępu w budowie. Mam nadzieję, że zdążę skończyć go w terminie i zostać szczęśliwym uczestnikiem konkursu ;).
Jutro urlop...i malowanie :).
Obrazek

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: poniedziałek, 2 grudnia 2024, 09:45
przez marco2607
Plany , planami a wyszło :?: Pokazuj bo model wyglądał super. :P

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: poniedziałek, 2 grudnia 2024, 20:23
przez Pafko
Tradycję zachowałem. Wystartowałem w konkursie nie kończąc go :mrgreen: .
Nie ma co się łamać...powstanie za to fajny model...chociaż niedosyt jest.
W chwili obecnej zakończyłem przyklejanie owiewek vacu i ich maskowanie. I uspokajam od razu...celownik został wklejony ;).
Zdjęcia już wkrótce. Adminów proszę o przesunięcie wątku warsztatowego do właściwego działu.

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: środa, 4 grudnia 2024, 08:12
przez HubertKendziorek
Nie miały jakoś szczęścia Beaufightery w konkursie. Ja zostałem w klockach startowych :D, Twój przepadł blisko finiszu.
Będzie fajny model, to już widać.

Re: Bristol Beaufighter Mk.VIF 1/48 Tamiya + dodatki

PostNapisane: niedziela, 8 grudnia 2024, 17:34
przez Pafko
HubertKendziorek napisał(a):Nie miały jakoś szczęścia Beaufightery w konkursie. Ja zostałem w klockach startowych :D, Twój przepadł blisko finiszu.
Będzie fajny model, to już widać.

No i tak bywa. Nie ma co jednak załamywać rąk, bo....coś tam się zaczerniło ;o)
Obrazek