przez Aleksander » wtorek, 29 kwietnia 2025, 11:53
Pobrudzony - patrząc na zdjęcia, to raczej Defianty od góry się za bardzo nie zdążyły pobrudzić, trochę więc bardziej pobrudziłem spód (chociaż też nie za wiele). Kalki położone w całości.
Na razie tyle - fotki "warsztatowe"
Wkleiłem też światła pozycyjne z "żarówkami" - i widzę że mam "zadziorek" do wyrównania
Aleksander Górski ..."be yourself, no matter what they say"...
Golenie podwozia i tylna antena wklejone, wieżyczka zainstalowana, śmigło i koła podwozia głównego włożone bez kleju - do zdjęcia - Defiant stoi już na swoich "nogach", koła do wklejenia po wywierceniu otworów na linki hamulcowe. Widać światełko w tunelu!
Aleksander Górski ..."be yourself, no matter what they say"...
"Nadejszła wiekopomna chwila" - można rzec, że uczciłem Święto Pracy czynem społecznym - dotarłem do mety. Defiant skończony. Kilka fotek na zajawkę, galeria wkrótce (na szczęście słońce trochę świeci).
Zostało dużo czasu do końca konkursu, może warto się zabrać za coś jeszcze?
Aleksander Górski ..."be yourself, no matter what they say"...
Dzięki - nie brudziłem go zanadto, bo na dostępnych fotkach wersje dzienne Defiantów nie były bardzo utytłane, poza widoczna smugą okopceń. Od spodu troszkę bardziej starałem się uwidocznić zanieczyszczenie od polowych lotnisk, acz (ponieważ nie jestem w tym najlepszy) też nienachalnie.
Aleksander Górski ..."be yourself, no matter what they say"...