Modelarstwo z pasją

Rozpoczynam nietypowy wątek budowy małej dioramy przedstawiającej żołnierzy BEF (British Expeditionary Force) we Francji w 1940 roku. Warsztat zatytułowałem roboczo "tylna straż". Warsztat w porównaniu z innymi minimalistyczny, ale mam nadzieję, że urozmaici zbiór prac konkursowych.

Oto materiał wyjściowy:


Początkowo zamierzałem dodać Universal Carriera jak w tle obrazka - nawet zakupiłem model Tamiya Universal Carrier Mk.II - ale po przeczytaniu całego internetu mam niemal pewność, że we Francji były wcześniejsze wersje tego pojazdu: 3-osobowy Bren Carrier i może wersja Mk.I. Zatem póki co zostaje samo wojsko.

Figurki złożone, zaszpachlowane i wygładzone oraz położony podkładzik.

Na razie wyglądają, jakby mieli jeść bagietki na pikniku

Zważywszy na intensywność działań sprzymierzonych od września 39 do maja 40 to bagietki chyba by bardziej najbardziej pasowały. Musiałbym dorobić jeszcze Mademoiselle na rowerze z koszykiem pełnym pieczywa i kilkoma butelkami wina.

A tak na poważnie to większy kaliber jest już w przygotowaniu.

Żołnierze mają już nieco więcej na sobie (głowy na karkach).

Cały czas szukałem informacji o wersji Universal Carriera we Francji w 1940 roku i znalazłem potwierdzenie, że trafiły tam pierwsze egzemplarze wersji Mk.I, działające w oddziałach wspólnie z lekkimi czołgami Mk.VI



Wracam zatem do pomysłu dołączenia do czterech wojaków również pojazdu. Skorzystam z zestawu Tamiya z wersją Mk.II, ale spróbuję zrobić z tego zestawu wersję z 1940 roku. Bryła jest podobna. Z pierwszych różnic to wersja Mk.I ma dwa reflektory, brak haka holowniczego, inne osłony przeciwbłotne z przodu. Resztę będę weryfikować na bieżąco.
Dołączam zdjęcie startowe zestawu:

Bardzo przyjemnie składa się Universal Carriera. Dziękuję Panie Shunsaku Tamiya!
Myślę, że da się spokojnie zrobić z tego wersję Mk.I z 1940 roku.

Po przeróbkach z wersji Mk.II do wersji Mk.I i pierwszych malunkach pojazd wygląda jak poniżej. Płyta czołowa na razie nie jest doklejona, bo kierowcę muszę tam upchnąć, a dopiero się maluje

Scena się powoli komponuje. Dodałem zapory przeciwczołgowe, choć nie mam dowodów, że takie były używane we Francji w 1940 roku. Ale dodają scenie dramatyzmu.
Za nimi będzie gniazdo CKM osłonione workami z piaskiem.

No i mamy to:

Zapraszam do galerii:

viewtopic.php?f=920&t=95033

Fajnie to wygląda!