Modelarstwo z pasją

Jest w konkursie model Spitfire w skali 1:72, więc dorzucam drugiego tyle że w skali 1:48 od Edurada.

W pierwszym poście nie dałem zdjęcia elementów modelu, więc naprawiam ten mały błąd.



Model planuję umieścić na niewielkiej podstawce. Ze swojego składziku dodam do samolotu figurki pilota oraz mechanika. Są to figurki z modelu Tamiya który złożyłem już parę ładnych lat temu. Na zdjęciu jest pięciu figurantów ale postaram się złożyć z nich dwóch tak by pasowali do całej scenerii.

Pojawiła się konkurencja z tym samym modelem więc trzeba by wrzucić jakieś fotki by wstydu nie było. Póki co udało mi się przygotować elementy wnętrza do malowania. Postęp niewielki ale też większość czasu przeznaczyłem na model Marcel Blocha.

Wymalowałem w modelu elementy wnętrza:





Oraz elementy podwozia:




I w tym przypadku zaskoczyła mnie jedna rzecz. Wybrałem malowanie "C" z sierpnia 1940 r. Według instrukcji spód samolotu powinien być pomalowany kolorem Sky. Natomiast podwozie i wnęki podwozia mają być odpowiednio pomalowane na kolory biały i czarny. Ciekawie to może wyglądać ale zastanawiam się czy będzie to poprawne.

W tym warsztacie przygotowałem wszystkie elementy do sklejenia kadłuba:





Następnie elementy wnętrza wkleiłem w jedną z połówek kadłuba, wcześniej dodając pasy pilota:






Na tą chwilę mam już sklejony kadłub i niedługo dokleję skrzydła.

Mam niedparte wrażenie że wnętrze machnąłeś w RLM02 zamiast Interior Green

Rafal napisał(a):Mam niedparte wrażenie że wnętrze machnąłeś w RLM02 zamiast Interior Green

To samo chciałem napisać - ten Interior Grey-Green trochę dziwnie wygląda

Hataka? Kokpit zdetalowałeś super, ale ich interior gray green RAF jest zupełnie do bani...

Zgadliście jakiej farby użyłem, była to Hataka C025 Interior Grey Green. Ogólnie do malowania aerografem używam farb Gunze, Tamiya oraz Hataka. Ponieważ C025 miałem w swoich zapasach to i nią pomalowałem. Model jest w wersji "weekendowej" więc wnętrze to tylko plastik z zestawu plus metalowe pasy Eduarda dedykowane modelowi Tamiya ale pasują też tutaj.

Mimo że Interior Grey Green od Hataki może być podobny do RLM 02 to jedna na żywo trochę się różnią:



I porównanie kolorów na modelach, na zdjęciu Junkers klejony przez syna z wnętrzem pomalowanym C023 RLM 02 i mój Spitfire:



Jak widać model nabiera kształtów. Na dniach powinienem skończyć jego budowę i przejść do malowania:

Jeśli nie za póżno - przemaluj. Wychowałem się na Interior Green Humbrola i ten Hataki daje po oczach...

Jak widać na ostatnim zdjęciu modele ma już zamknięty kadłub i doklejone skrzydła więc przemalowanie odpada. Z Humrolami ostatni raz miałem do czynienia będąc dzieckiem, więc nie mam porównania obu farb.