Strona 1 z 2

HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: poniedziałek, 28 kwietnia 2025, 22:45
przez Rhayader
HMS Glorious zatonął wracając z Norwegii (1940)
Ponieważ będzie to model na ten sam okres co Illustious, to i kamuflaż podobny i kolory identyczne. A że ja leniwy jestem, to wykorzystam okazję i pomaluję od razu oba, skoro i tak mam odpowiednią farbę w aerografie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Odlew żywiczny, ale z wydruków 3D. Na szczęście prawie prosty. Żywica twarda i krucha, lepiej nie próbować niczego odcinać nożem, bo odłamuje się kawałkami.
Sam model trochę ubogi w szczegóły. Jedna blacha (ta duża) jest w zestawie, tę mniejszą można dokupić dodatkowo.

Przymierzyłem pokład. jeśli dopasujemy przód

Obrazek

to na końcu występy w pokładzie zahaczają o boczne platformy

Obrazek

Obrazek

skracam pokład mniej więcej w tym miejscu, bo tu się zaczyna rozjeżdżać

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2025, 02:05
przez GrzeM
Ale fajne!
Skąd się takiego bierze? A te dodatkowe blaszki, to co zawierają?

Jak robisz powrót z Norwegii (wtedy co zatonął) to możesz mu dać na pokładzie Hurricane w kamuflażu lądowym!

Obrazek

Obrazek

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: środa, 30 kwietnia 2025, 17:54
przez Rhayader
Ja wziąłem z hobbyeasy.
DOdatkowa blaszka to - rozkładany pomost nad pokładem, podpory pod boczne podesty pokładu, jakieś elementy nad wnękami dział, relingi do tych wnęk, godło i nazwa okrętu na rufę.
Z tymi kolorami jak w Illustriousie to się trochę pospieszyłem. Illustrious w czasie ataku na Tarent miał kamuflaż niskokontrastowy. Pomalowali go w Aleksandrii we wrześniu 1940. Za to w połowie 1941 miał już kontrastowy, taki jak Glorious.

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: sobota, 24 maja 2025, 12:26
przez Rhayader
Zatkałem windy. Błąd zrobiłem, że wykorzystałem do tego zestawowe blaszki. Są zbyt miękkie. Podparłem je od wewnątrz i zalałem mocno cyjanoakrylem, ale aby wyrównać powierzchnię szpachlowałem i szlifowałem 7 razy. Teraz trzeba w tym wyryć kształt windy. I kolejny problem, bo pewnie szpachla zacznie się kruszyć. A mogłem zatkać zwykłym hipsem...

Obrazek

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: poniedziałek, 23 czerwca 2025, 23:26
przez Rhayader
GrzeM napisał(a):Jak robisz powrót z Norwegii (wtedy co zatonął) to możesz mu dać na pokładzie Hurricane w kamuflażu lądowym!


Nie za bardzo. Glorious został wybrany do ewakuacji hurricanów właśnie dlatego, że miał na tyle duże windy, by móc je schować pod pokładem. W momencie ataku miał na pokładzie pięć Swordfiszów. Co nie znaczy, że ich nie będzie :->
Po prostu nie będzie to model na dzień powrotu, a na kilka dni wcześniej...
Z samolotami mam problem. Do obu lotniskowców. Do Illustriousia są flyhawkowe swordfisze i fulmary, plus jeden drukowany gladiator. Do Gloriousa żywiczne odlewy drukowanych (lub wydruki, bo sam nie wiem) Swordfiszy i Hurricanów, są jeszcze Gladiatory ale dość słabe.
Planowałem Illustriousa zrobić z położonymi antenami więc jakby szykującego się do startu samolotów, A Gloriousa z postawionymi. W takim wypadku fajnie gdyby miały złożone skrzydła, a taką opcję mają tylko flyhawka.
Niestety samolotów raczej nie można mieszać, za bardzo widać różnicę w wykonaniu.
Zamówiłem dwa miesiące temu drukowane Swordfishe i paczka zaginęła na cle. Zamówiłem 6 sztuk, bo chciałem zobaczyć jakość. Gdyby była OK. to dokupiłbym drugą szóstkę i poszłyby na illustriousa, a te skladane na Gloriousa. Trochę by się gryzły z Hurricanami ale trudno, Przymknąłbym oko...
Producent wyśle mi drugą paczkę, ale po zakończeniu procedury reklamacyjnej, czyli znając pocztę, za dwa miesiące. Nie dojdzie przed końcem.
Uprzedzając pytania, nie, nie może być odwrotnie - Illustrious z postawionymi, a Glorious położonymi. Rozwiązuje to sprawę samolotów, ale nie. Glorious miał maszty odchylone od pionu i takie ich ustawienie bardzo mi się podoba.

I jeszcze taka ciekawostka. Przez lata uważano, że Glorious odłączył się od sił norweskich z powodu konfliktu osobistego i chęci szybkiego postawienia oficera przed sądem wojennym. Zastanawiano się dlaczego, mając na pokładzie pięć samolotów, żaden nie wystartował by go bronić.
Może było trochę inaczej?
https://www.hmsglorious.com/

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: sobota, 28 czerwca 2025, 21:35
przez Rhayader
Na razie tyle

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pokład na miejscu

Obrazek

Dokładam blaszki na burty

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Wymieniam podpory na fototrawione

Obrazek

Obrazek

Próbuję pozatykać dziury na tylnej ścianie rufy (to białe to wstawki z hipsu)

Obrazek

Szpachluje uskoki pomiędzy pokładem a burtowymi platformami

Obrazek

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: niedziela, 29 czerwca 2025, 10:24
przez piotr dmitruk
Okręt nieco większy od komórki, a takie szczególiki. Fiu, fiu!

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: poniedziałek, 21 lipca 2025, 10:32
przez Rhayader
Z tym modelem jest pewien problem. Skurcz żywicy. Blaszki fototrawione pewnie pasowały do 'matki; ale do odlewu już nie za bardzo. Wszystko muszę skracać i dopasowywać do każdego miejsca indywidualnie.
Takie paski do wklejenia w dziurę.

Obrazek

Nie wchodzą. Za wysokie. Odciąłem pionowe podpórki (na dłuższym już dwóch nie ma) i wkleiłem pojedynczo

Obrazek

Armatki wymieniam na microworda

Obrazek

Obrazek

Te zestawowe od biedy mogłyby być, bo są do nich na blaszkach boczne podesty
Ale tylko do ośmiu, a armatek było 16...

Obrazek

Nie wiem jak producent to liczył...

Mam trzy Hurricany.

Obrazek

Co prawda mają jakieś dziury na skrzydłach

Obrazek

Ale działka i rakiety (?) to chyba nie ten okres.

Obrazek

Nie są najlepsze, więc nie wiem czy wykorzystam.

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: wtorek, 29 lipca 2025, 21:55
przez Rhayader
Apdejt

Obrazek

Obrazek

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: środa, 30 lipca 2025, 07:21
przez skusz
O! Ładnie wychodzi.

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: wtorek, 5 sierpnia 2025, 22:28
przez Rhayader
Zróżnicowałem trochę płyty pancerne pokładu, potem wash i takie tam... W sumie udało mi się zgrabnie wszystko zamalować i nic nie widać...

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: piątek, 8 sierpnia 2025, 22:04
przez Rhayader
Robi się grupa lotnicza

Obrazek

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: sobota, 9 sierpnia 2025, 20:51
przez Mac Eyka
Janusz jeśli chodzi o komponent samolotowy to chyba możesz sobie darować.
Te trzy Hurrasie to nie w pięść ni w dziąsło
Bo one mają działka więc to Mk.IIc.
A kiedy one pojawiły się na pokładach brytyjskich lotniskowców to Glorious już dawno porósł mchem i paprocią
A co do Mieczników.
No cóż, na pokładzie było ich kilka.
Nie za dużo bo Glorious służył do wożenia Gladiatorów i Hurasiów do i z Norwegii.
I potrzebne było miejsce na te lądowe myśliwce.
W ostatnim rejsie, gdy na horyzoncie zobaczyli niemiecki zespół do poszedł rozkaz o wydobyciu z hangaru pięciu Swordfishów ale niestety Scharnhort był szybszy i przywalił w lotniskowiec.
I komponent powietrzny powiedział Pa Pa.

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: niedziela, 10 sierpnia 2025, 13:17
przez Rhayader
Nikt nie mówi, że on będzie z dnia zatonięcia. W dniu zatonięcia miał 5 Swordfishy na pokładzie ale są teorie, że były w stanie nielotnym, bo montowali im dodatkowe zbiorniki paliwa do innej operacji.
Hurricany przerobię. Utnę im działka i to coś (rakiety?) na dole skrzydeł.
Powinienem mieć gdzieś jeszcze Skua, sprawdzę czy mogły być na pokładzie w tym czasie.

Re: HMS Glorious - Triumph - 1/700

PostNapisane: niedziela, 10 sierpnia 2025, 17:56
przez Rhayader
Taka sytuacja
Szarfa z nazwą okrętu i godłem

Obrazek

HMS Courageous, bliźniak Gloriousa
Szarfa czerwona lub bordowa skierowana w dół.

Obrazek

Glorious (napis na burcie). Szarfa biała skierowana do dołu, godło na dole

Obrazek
Obrazek

Też Glorious - kawałek szarfy ewidentnie czerwonej (do dołu)

Obrazek

I tadadam... Glorious 1940 - szarfa biała skierowana do góry, godło na górze i chyba większe/inne niż poprzednie.

Obrazek

Przykleję chyba tak jak na ostatnim zdjęciu, choć wtedy będę miał literki do góry nogami :)