Pierwsza Dreadnoughta wydała Zvezda i do niego dopasował swoje blaszki Pontos.
Ze dwa lata później ten sam okręt wydał Trumpeter. Lepiej wykonany, mający więcej szczegółów i bez zapadlisk plastiku na burtach, co było jednym z większych mankamentów zvezdy.
Pontos miał na forum mnóstwo pytań kiedy przerobi blaszki na trumpetera. Obiecywał, obiecywał, ale w końcu odszedł główny projektant i sprawa upadła. Kupiłem pontosa, bo sądziłem, że większość elementów da się dopasować (i tak pewnie będzie), ale w kilku kluczowych miejscach to nie wypaliło. Musiałem dokupić jeszcze Eduarda, a że dotarł to możemy zaczynać