Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Budujesz model, chcesz przedstawić relację z postępów w pracy, zastanawiasz się jak coś zrobić - to miejsce dla Ciebie.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez potez » niedziela, 2 grudnia 2018, 00:50

Poszli na skroty. Spity z Castle B miały tą linię podziału ;o)
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Reklama

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Atlis » niedziela, 2 grudnia 2018, 00:59

Wiem, że niektóre miały, ale nie te z pudła i chyba ten PR też nie miał.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez CzarekB » niedziela, 2 grudnia 2018, 03:00

Atlis napisał(a):Połączenie grzbietu i kadłuba wygląda być ok, niestety totalnym gównem jest pokrywa silnika z oddzielnym frontem.

Nie dość, że trzeba się męczyć z łączeniem połówek, to ten element jest szerszy od reszty pokrywy i oczywiście trzeba szpachlować.

Ale najwyraźniej nie jest to problem dla pro modelarzy, bo olał to jak Marcus Nicholls, tak Brett Green i obaj w tym miejscu zostawili widoczne łączenie...


Postawie duże pieniądze na zakład, ze Tamiya nigdy i nigdzie nie napisze oficjalnie " hej, jak Ci nie pasuje to sobie zaszpachluj i wyszlifuj".
Modelu jeszcze nie mam w rękach ale śmiem myśleć, że tak jak to napisał pewien siekierowiec i gwoździowiec, można to w kwadransik poprawić.
Śmieszy mnie to totalnie bzdurne wymyślanie nieistniejących problemów. Taka moda widocznie ostatnio, w zaparte robienie z siebie posmiewiska forum.
Dawaj dalej ....
Czarek.
Avatar użytkownika
CzarekB
 
Posty: 1205
Dołączył(a): niedziela, 14 października 2007, 22:30
Lokalizacja: Naples, FL.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Dominik » niedziela, 2 grudnia 2018, 07:45

@osłona silnika... A co zrobiła MNNGFzČR przy swoim Spitfire? To jest dopiero upierdliwe. W Tamiyi nie trzeba uważać by te dziury na kadłubie nie poznikały. Ale dla Atlisa wszystko co Československe jest prima sort a reszta to badziewie. Cóż, ma do tego prawo.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Mecenas » niedziela, 2 grudnia 2018, 08:43

Czy wyjątkowo niechlujne odcięcie sterów wysokości to też wina Tamiyi, którą musiało ratować wstawienie części Eduarda?

Coś idzie nie tak w tym Twoim antymarketingu tamiyowego Spita bo na razie zamówiłem dwie sztuki, głównie dzięki temu co pokazujesz.
Pozdrawiam,
Michał Sindera
Avatar użytkownika
Mecenas

100-lecie Niepodległości
 
Posty: 4834
Dołączył(a): wtorek, 14 kwietnia 2009, 14:01
Lokalizacja: Bytom/Katowice

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Atlis » niedziela, 2 grudnia 2018, 10:10

@CzarekB - masz całkowitą rację. Tamiya nigdy nie powie, że masz sobie zaszpachlować, bo Tamiya nigdy z modelarzami nie rozmawia.

@Dominik - fakt, dziur nie ma, to można szlifować ile się chce. Co nic nie zmienia na fakcie, że pokrywa Edka to jedna szpara a Tamki dwie. I do tego nie pasuje rozmiarem. Zamki wypukłe też fajnie odtwarzać wokół tej szpary. Zdecydowanie prościej niż dziurki.

@Mecenas - tylko dwie sztuki? Mogłeś zamówić trzy. Jak już będziesz je kleić, to z przyjemnością obejrzę jak bardzo elegancko te stery obetniesz. Szkoda tylko, że trzeba ciąć. Bo to w tym najważniejsze.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez potez » niedziela, 2 grudnia 2018, 12:17

Atlis napisał(a):Wiem, że niektóre miały, ale nie te z pudła i chyba ten PR też nie miał.

mk.I nie miały. Pierwsze z CB były mk.II no i potem mk.V. Ta cała siekanka z kadłubem ma tylko sens jesli wypuszcza mk.V, bo tam idzie inny ksztalt pod wiatrochron i tylko jeśli nie chcieli robic nowego kadłuba całego. W airfixie zrobili jeszcze glupiej, bo ta linia na polowkach kadłuba jest ale tak krzywo zrobiona, że i tak trzeba zaszpachlowac i wyciac nową :roll:
tak, jestem #ponurymodelaż
Avatar użytkownika
potez
 
Posty: 4681
Dołączył(a): środa, 28 listopada 2007, 11:24
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Kuba P. » niedziela, 2 grudnia 2018, 12:30

To, ze Tamka pocięła model pod inne wersje nie znaczy, ze te wersje wypuszczą w bliskiej przyszłości.
W 109 G-6 Tamka na ramkach nawet daje części do G-14 i robi współdzielony kadłub i płat. Od premiery nowego 109 G-6 minął rok i póki co nic nie słychać o innej edycji tego zestawu.
Fajnie by było z nowym Mk V ale nie sądzę by wydarzyło się to przed 2020.
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Dominik » niedziela, 2 grudnia 2018, 12:39

potez napisał(a):Poszli na skroty. Spity z Castle B miały tą linię podziału ;o)

Jedyny taki podział kojarzę z częścią Spitów IX. Na II nie widziałem.
"Build what you want, the way you want to and, above all, have fun"* (Al Superczynski)
Honour Thy Tamiya for their kits are idiotproof.

IPMS Świdnica
Avatar użytkownika
Dominik
 
Posty: 2615
Dołączył(a): wtorek, 25 grudnia 2007, 16:16

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Atlis » niedziela, 2 grudnia 2018, 12:44

potez napisał(a):
Atlis napisał(a):Wiem, że niektóre miały, ale nie te z pudła i chyba ten PR też nie miał.

mk.I nie miały. Pierwsze z CB były mk.II no i potem mk.V. Ta cała siekanka z kadłubem ma tylko sens jesli wypuszcza mk.V, bo tam idzie inny ksztalt pod wiatrochron i tylko jeśli nie chcieli robic nowego kadłuba całego. W airfixie zrobili jeszcze glupiej, bo ta linia na polowkach kadłuba jest ale tak krzywo zrobiona, że i tak trzeba zaszpachlowac i wyciac nową :roll:


Z grzbietem można żyć. Skoro Eduard zapowiedział, że też tak zrobią, to nawet będzie trzeba.

Pokrywę silnika mogli zrobić w całości jak Brassin Edka i problem by nie istniał. Nawet byłoby prościej dla nas. Bo szpachlowania brak.
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez greatgonzo » niedziela, 2 grudnia 2018, 15:54

Dominik napisał(a):
potez napisał(a):Poszli na skroty. Spity z Castle B miały tą linię podziału ;o)

Jedyny taki podział kojarzę z częścią Spitów IX. Na II nie widziałem.

Pewnie po prostu nie przyglądałeś się zdjęciom w takim kontekście. Ale i tak trzeba uważać z tymi maskami. Można znaleźć eleganckie zdjęcie MkII z jednolitą maską i MkI z łączoną. Maska jest jednak dość wymienna ;). Co prawda raczej trudno o modalarza, który chciałby budować MkI z okresu po BoB, gdy takie przeszczepy stały się jakoś prawdopodobne, ale uważać i tak warto.
Avatar użytkownika
greatgonzo
 
Posty: 4052
Dołączył(a): czwartek, 4 września 2008, 15:23
Lokalizacja: Giżycko

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Atlis » poniedziałek, 3 grudnia 2018, 01:36

No to Batman...

Obrazek
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez iras67 » poniedziałek, 3 grudnia 2018, 14:53

Nie maluj ! z...cie tak wygląda :mrgreen: .
Avatar użytkownika
iras67
 
Posty: 2704
Dołączył(a): środa, 19 marca 2008, 00:55
Lokalizacja: Dębica

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Kuba P. » poniedziałek, 3 grudnia 2018, 15:56

Nie maluj ale zrób czarnego washa chociaż. Z tej perspektywy Spitfire jest przepiękny (chociaż z plastiku Eduarda byłby przepiekniejszy no ale cóż... :? )
Avatar użytkownika
Kuba P.
 
Posty: 9398
Dołączył(a): sobota, 10 listopada 2007, 23:07
Lokalizacja: Warszawa/Wodzisław Śl.

Re: Spitfire Mk.I, 1/48, Tamiya - inbox, warsztat

Postprzez Atlis » poniedziałek, 3 grudnia 2018, 16:57

Jak będzie Mk.Vb Edka, to się zroby nocny. Tym razem będzie:

Obrazek
Avatar użytkownika
Atlis
 
Posty: 2593
Dołączył(a): piątek, 25 marca 2016, 13:39
Lokalizacja: Rostock / Szczecin / Sliač

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Lotnictwo - warsztat

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 42 gości