artuzet napisał(a):Czym pokryłeś całą klatkę schodową, poza farbą oczywiście
(edit: doczytałem że szpachlą ;), ale jak byś skonkretyzował trochę będę wdzięczny)
Poza tym bardzo fajnie że taki temat podjąłeś, z książkami nie jestem zapoznany, ale w gry się zagrywałem. Lubię sobie popatrzeć na takie postapo scenki.
Pozdrawiam
A więc nie da się ukryć, że popełniłem błąd używając płyty styropianu na ściany, ponieważ jego faktura zmusiła mnie do zastosowania szpachli. Lepszym wyborem byłaby płyta k-g ( mniej pracy i efekt lepszy ale waga przy tym rozmiarze spora )
No cóż ale jest tak, to się męczę.
Szpachli tej z fotki zawsze używam bo koszt to niecałe
5pln. za 200ml i na ściany biała lub sosna a na asfalt heban
jest łatwa w obróbce i fajne się nakłada.
Farba to nic innego jak podkład w sprayu i tym też maluję wszystko, figurantów z żywicy, posklejane modele z plastiku itd.
Ale tylko ten rodzaj który też jest na fotce i ten mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim a koszt to
10pln.Trochę
śmierdzi ale szybko schnie i nie zalewa detali.
( lepiej używać w przewiewnych miejscach)Ważne: Ten podkład rozpuszcza styropian!!!!! co widać na fotkach, ale efekt zamierzony, specjalnie nie pokryłem tych miejsc szpachlą.
Klatka dopiero będzie malowana na biało i dostanie lamperię.