Kuba P. napisał(a):Czyli tak czy inaczej wychodzi w miarę na to samo wszędzie plus ewentualnie przesyłka z Czech do Polski, która rozwala sens zakupów u Edka.
Pewnie ze sie nie opłaca, bo wtedy klient indywidualny by sobie kupił, a tak za ta sama kasę da zarobić dystrybutorowi który kupuje od Edka regularnie w hurcie i to jest dla niego klient, a nie my.
Pracuje w firmie z branży około budowlanej, handlujemy w relacji b2b, przy czym oczywiście mamy stronę internetową gdzie klient z ulicy może sobie cały asortyment zamówić ale cena jest z kosmosu bo my sprzedajemy do hurtowni, hurtownie do salonów sprzedaży, a salony dla klienta ostatecznego, przy czym każde ogniwo musi swoje zarobić (tak szczeże to my z tego gremium najmniej) więc jak sobie klient porówna z naszą stroną to kupi w salonie bo oni mu jeszcze rabat naliczą