Thalgonis napisał(a):Hejka,
Hejka!
Thalgonis napisał(a):1. Cięcie cążkami modelarskimi
Bez sensu. Tzn. narzędzie, bez sensu, do tego celu.
2. Cięcie czeską żyletką, którą posiadam też daje taki efekt jak w pkt 1. ale już mniejszy - być może mam za grubą tę żyletkę (są różne rozmiary?)
W tym przypadku ważne jest stabilne unieruchomienie rurki przy cięciu. Praktycznie trudno osiągalne. Żyletka z najdrobniejszymi ząbkami, bo będzie szarpać.
Tak, są różne rozmiary czeskich żyletek. Różnią się ilością i wielkością ząbków.
3. Cięcie nożykiem modelarskim Olfa (ostrze długie, jeżeli to ma znaczenie) daje efekt jak w pkt 2.
Najlepsze rozwiązanie. A ciurlałeś rurkę tym nożykiem tam i nazad po macie? Trzeba ostry nożyk, ostrze nie może być wyszczerbione, i spokojnie, równiutko ciurlać rurkę tym nożykiem, bez dużego nacisku. Długość ostrza bez znaczenia, a nawet takie ok 2 cm jest wygodniejsze.
Ja rureczkę po przecięciu i tak jeszcze delikatnie obrabiam drobnym pilniczkiem i poleruję płócienną polerką do paznokci.
Jak bym miał kupić za 6 dych taki specjalny przyrząd do cięcia rurek, to... bym kupił.
Każdy by chciał taki mieć!
A później i tak bym ciął rurki ciurlając nożykiem na macie.
arhtus napisał(a):Można spróbować taką rurkę ciąć osadzoną w mini wiertarce, wtedy nie powinna się zasklepić, chyba
Nie da rady. Zgniecie ją w uchwycie, i do tego mocno bije.