PZL 37B "Łoś", ZTS Plastik, 1/72

[abtb]

Witam
Taka moja koncepcja nr 1 na wintydżowego Łosia. Samolot w stanie całkowitego złożenia, przed malowaniem i przekazaniem do wyposażenia przez wojsko.
Model został całkowicie przeryty i przenitowany wg planów zawartych w książce "Samoloty bombowe września 1939" Usunąłem z niego wszystkie magazynki, obrotnice i radiostację. Pozwoliłem sobie zaciągnąć linki anten gdyż uznałem że ten element był montowany fabrycznie z wtyczką na końcu - radyjko instalowało się samemu ( czyli przez kamaszy)

[Aleksander]

Nieodmiennie zachwyca mnie sylwetka tego samolotu. Podoba mi się też koncepcja, w jakiej wykonałeś ten model. Po pierwsze nie wygląda na "wintydżowy" model ZTS-u, po drugie sprawia wrażenie większej skali, po trzecie wreszcie stanowi pewną odmianę (choćby kolorystyczną) wszystkich przedstawianych Łosi na różnych forach.
Brawo za temat i wykonanie - z przyjemnością obejrzałem tą galerię.

Edit. Widzę, że doczekałeś się zgłoszenia na fotkę tygodnia - fajnie!

[skusz]

Podoba mi się koncepcja, a wykonanie bardziej.

[KR77]

To były czasy - łezka w oku się kręci.
Świetna koncepcja dla tych, którzy brzydzą się barokowym malowaniem
Fajnie, że leży ''w planach''

[Mac Eyka]

Bardzo fajny on jest.
Ciekawa koncepcja.
Osobiście wykonując taki model w kolorze naturalnego metalu zrobiłbym go mniej matowym.

[KR77]

Bardzo fajny on jest.

Osobiście wykonując taki model w kolorze naturalnego metalu zrobiłbym go mniej matowym.

Dlaczego? Może Kolega inspirował się tym zdjęciem

[Łukasz_K]

Wow po raz 1 za zestaw z którego go zrobiłeś, wow po raz 2 za wykonanie. Zdecydowanie lepiej mu na golasa niż w khaki.

[KR77]

Zdecydowanie lepiej mu na golasa...

Szkoda, że to nie łosica

[Flyzloty]

Zdecydowanie lepiej mu na golasa...

Szkoda, że to nie łosica

Proszę nic nie narzucać , po prototypie jeszcze nie widać.
Niech się samo określi.

[HubertKendziorek]

Proszę nic nie narzucać , po prototypie jeszcze nie widać.
Niech się samo określi.

Tylko żeby nie zachciał/ła się nazywać Loretta

A "Łosię" bardzo fajne

Podrawiam
Hubert

[Łukasz_K]

Szkoda, że to nie łosica

[abtb]

Dziękuję za opinie. Fajnie, że tym dość nietypowym podejściem do tematu i malowaniem udało mi się trafić w gusta szanownych kolegów. Co do hmmm.... orientacji - łoś to ŁOŚ aczkolwiek pani Łosica całkiem miła dla oka. Tak na marginesie, to trochę zazdroszczę koledze Astarotowi tak frywolnej małżonki
Sam Łoś jest oryginalnym wypustem rocznik 1985 (Kolega Mac Eyka powinien coś o tym "Łosiu" więcej wiedzieć )
Model jest wykonany w półmacie gdyż jest to "naturalna" faktura metalu. Tym bardziej, jeżeli samolot ma być pokryty farbą. Gdyby Łosie latały niemalowane niewątpliwie byłby wypolerowany i wylizany jak np jakiś "srebrny" Mustang.

[Łukasz_K]

...trochę zazdroszczę koledze Astarotowi tak frywolnej małżonki

Ciiiiiiiii..... szanowna małżonka o pani łosicy nic nie wie.

[KR77]

...trochę zazdroszczę koledze Astarotowi tak frywolnej małżonki

Ciiiiiiiii..... szanowna małżonka o pani łosicy nic nie wie.

To gdzie ją trzymasz