greatgonzo napisał(a):Większą kontrolę czego?
Kontrolę zachowania jednolitości efektów cieniowania / zużycia, tak to bym określił.
Często widzi się modele, w których wielobarwne kamuflaże wyglądają dziwnie, albowiem kolory malowane później, w kolejnych warstwach, coraz mniej zostawiają zróżnicowania wynikającego ze stosowanej techniki cieniowania - czy to preshadingu, czy blackbasingu, czy innego marmurkowania.
Zasłoniwszy sobie pole już pomalowane maską nie widzę go, więc siłą rzeczy maluję trochę inaczej, zaś szczególnie wyjdzie to na styku plam. Zwłaszcza, że nie ma wtedy mobilizacji i motywacji do zmniejszenia ciśnienia, mocniejszego rozcieńczenia, malowania małym strumieniem farby.
Piszę mając na względzie własne doświadczenia, a mistrzem nie jestem jeno zwykłym partaczem, więc ta ocena nie musi się do wszystkich odnosić. Tak samo z radością pracy.