Cześć i czołem,
Zostawmy na moment model na boku, bo czas zająć się podstawką. Jak już gdzieś sugerowałem będzie ona inspirowana filmem. Zdecydowałem się na wykonanie kawałka okopu, w którym stoi Hellcat - ale bez drewnianej osłony z jego prawej strony - oraz towarzyszącego mu śmietniska. Ze względu na kwestie rozmiarowe, to co widać na filmie będzie trochę skompresowane na mniejszym obszarze.
Na filmie z 1. posta w wątku widać, że w okół Hellcata wala się trochę skrzynek amunicyjnych, tub po pociskach, deski, cegły i pustaki, wyciągnięte zapewne z pobliskich zburzonych domów, jest tez mowa o rozbitych muzułmańskich nagrobkach - pozycja Hellcata była na skraju cmentarza. Większość z tych elementów postanowiłem wykonać sam. Ale po kolei.
Najpierw powstał plan podstawki (i to dość dawno temu...) - ja jak sobie czegoś nie narysuję, to tego nie widzę.
Potem plan przeszedł w rzeczywistość - baza pod grunt to styropian, ramki z balsy, wszystko klejone na klej polimerowy uniwersalny.
W międzyczasie powstały w/w bambetle na podstawkę. Część to odlewy gipsowe (choć to chyba za szumna nazwa na kilka połamanych kawałków...). Na zdjęciu ułożyłem je dość niefortunnie, w każdym razie fragmenty nagrobków mają przypominać to, co widziałem m.in w Mostarze:
Z kolei tuby na pociski to patyczki higieniczne owinięte papierem do pakowania przesyłek. Nic specjalnego, ale po malowaniu powinno być akceptowalne.
Grunt to standardowa u mnie mieszanka kleju do płytek, piasku, ziemi z pola, kamyków, pokruszonych gipsowych resztek, trawek, korzonek, gałązek...
Wszystko zostało pomalowane farbami tamiya, grunt tą samą mieszanką, która jest na pojeździe w formie błota.
Na koniec pozostało podmalować te z detali, które na stałe były złączone z gruntem... Dodałem też trochę szmat/płatcht/plandek z pociętej rękawiczki jako kolejny element wszechobecnego burdelu, który ma panować na podstawce.
To oczywiście nie koniec malunków.
Pozdrowienia!